Podpis:
Oby kontuzje nie były poważne, trzymajta się chłopy. W środę poprawka w Łodzi, skromne 0-1 dające 3 punkty i zdecydowanie wzrosną szanse na spokojną zimę. Ps. O co chodziło z opóźnieniem wyjścia na mecz?
Pewnie znowu klecha nie płaci na czas.