Debiut boiska przy ul. Skrzydlatej w II lidze skończył się zwycięstwem Olimpii Elbląg. Podopieczni Przemysława Gomułki pokonali 2:1 Skrę Częstochowa. Gole dla Olimpijczyków zdobyli Maciej Famulak i Oleksandr Yatsenko. Zobacz zdjęcia.
- Nowy stadion dla Elbląga - krzyknęli kibice przed pierwszym gwizdkiem sędziego rozpoczynającego dzisiejszy (24 lutego) mecz Olimpii Elbląg ze Skrą Częstochowa. Z powodu złego stanu murawy na Stadionie Miejskim przy ul. Agrykola, Olimpijczycy podjęli rywala na boisku przy ul. Skrzydlatej.
Murawa przy ul. Skrzydlatej też pozostawiała dużo do życzenia, a opady deszczu na początku spotkania nie ułatwiały piłkarzom zadania. Lepiej w mecz weszli gospodarze. Po kwadransie gry kolejny atak Olimpijczyków sfinalizował Maciej Famulak. Mogło się wydawać, że strzał elblążanina nie sprawi problemu strzegącemu bramki Skry Jakubowi Rajczykowskiemu. Ten jednak popełnił kosztowny w skutkach błąd i zupełnie niespodziewanie piłka znalazła się w siatce.
Gol „dodał wiatru w żagle“ gospodarzom, którzy raz po raz próbowali podwyższyć wynik. Jakub Rajczykowski zanotował kilka udanych interwencji. Można się było jednak spodziewać, że w końcu piłka ponownie znajdzie się w bramce drużyny z Częstochowy. Olimpijczycy grali z pomysłem i lepiej od rywali radzili sobie z trudnymi warunkami gry.
Ale w 29. minucie to goście cieszyli się z wyrównującej bramki. Jedna z nielicznych akcji ofensywnych Skry zakończyła się odgwizdaniem przez sędziego rzutu karnego. Naprzeciwko Andrzeja Witana stanął Maciej Mas. Elbląski bramkarz obronił strzał rywala, ale wobec dobitki musiał skapitulować.
W drugiej połowie Olimpijczycy konsekwentnie realizowali swój pomysł na ten mecz. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry dopięli swego. Wprowadzony kilka minut wcześniej na murawę Jakub Sangowski przeszywającym podaniem uruchomił Macieja Famulaka. Ten podczas rajdu skupił na sobie uwagę częstochowskich obrońców, a tuż przed bramką wystawił piłkę Oleksandrowi Yatsence. Ukrainiec dopełnił formalności.
Ostatnie minuty przebiegały pod znakiem ataków Skry. Elblążanom udało się utrzymać korzystny wynik i trzy punkty zostały w Elblągu.
W najbliższą środę Olimpijczycy zmierzą się we Wronkach z rezerwami Lecha Poznań.
Olimpia Elbląg - Skra Częstochowa 2:1 (1:1)
Bramki: 1:0 - Famulak (15. min.), 1:1 - Mas (29. min.), 2:1 - Yatsenko (75. min.)
Olimpia: Witan - Sarnowski, Szczudliński, Mruk, Filipczyk, Bartoś (72‘ Sangowski), Danilczyk (60‘ Spychała), Kuczałek, Famulak, Yatsenko (81‘ Stefaniak), Żak (81‘ Gabrych)