Młodzi piłkarze Olimpii Elbląg z bardzo dobrej strony zaprezentowali się w dzisiejszym meczu z Tęczą Biskupiec. Mogą odczuwać niedosyt, bo skończyło się podziałem punktów.
To było spotkanie sąsiadów w tabeli IV ligi - oba zespoły zajmują miejsce tuż powyżej jej środka. Elblążanie pokazali się z dobrej strony, stworzyli sobie kilka klarownych sytuacji do strzelenia gola. Wykorzystali tylko jedną - w 18. minucie bramkarza gospodarzy pokonał Adam Rychter.
Niewykorzystane sytuacje „zemściły się“ w drugiej połowie. Olimpijczycy, zamiast podwyższyć prowadzenie stracili gola. Wyrównał były piłkarz elbląskich klubów Patryk Burzyński, który w 63. minucie pokonał Filipa Olbrysia strzegącego elbląskiej bramki.
Więcej goli w Biskupcu nie padło, po 90 minutach podopieczni Karola Przybyły mogą odczuwać niedosyt. W następnej kolejce rezerwy Olimpii w Iławie zmierzą się z miejscowym Jeziorakiem.
Tęcza Biskupiec - Olimpia II Elbląg 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 - Rychter (18. min.), 1:1 - Burzyński (63. min.)
Olimpia II: Olbryś - Łaszak, Kasprzykowski, Leszczyński (90‘ Dzierzkiewicz), Łąpieś, Czapliński (46‘ Dettlaff), Łabecki (70‘ Ruciński), Sznajder, Tobojka (70‘ Dziurdzia), Rychter (70‘ Furmański), Piróg (80‘ Sanocki)