DNA meczu będzie takie - Hutnik nie przyjechał grać w piłkę tylko przeszkadzał i grał długie pilki na napastnika, przesuwali się od lewa do prawa..... Olimpia pięknie grała w piłkę, długo utrzymywała się przy piłce, rozgrywała, strzelała z dystansu, ale..... przegrała 0:1 :D