Podpis:
Bez Lewego i Krasy Nocoń nas rozstrzela w następnym meczu. Jedyna szansa w Resselu, że uda mu się sprint zrobić i w księdzu, że zadzwoni tam gdzieś na górę i jakiś cud wymodli.
Co najwyżej nas zastrzeli, bo to specjalista od 1:0.