Rezerwy Olimpii Elbląg nie przywiozły punktów z Białej Piskiej. Żółto-biało-niebiescy przegrali z miejscowym Zniczem.
Zaczęło się od trzęsienia ziemi. Już w 2. minucie sędzia podyktował rzut karny przeciwko rezerwom Olimpii. Filip Olbryś obronił strzał Dmitriego Baiduka. Kilka minut później niekryty Mateusz Romachów otrzymał dośrodkowanie z lewego skrzydła i silnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Gospodarze poszli za ciosem i mogło się wydawać, że drugi gol jest kwestią czasu. Olimpijczycy swoich szans musieli szukać w szybkich atakach. Najlepszą sytuację miał Adrian Szantyr, kiedy ładny strzałem z dystansu... trafił w słupek.
W drugiej połowie gospodarze brutalnie i bezwzględnie wykorzystali błąd bramkarza rezerw Olimpii. Podanie do Filipa Olbrysia, podczas próby wyprowadzenia piłki Krystian Krzyś odbiera piłkę elbląskiemu bramkarzowi i strzałem na pustą bramkę podwyższa prowadzenie Znicza. Bramkarzowi gości trzeba jednak oddać, że kilkakrotnie uchronił swój zespół od straty kolejnych goli.
Honorowego gola dla rezerw zdobył Oskar Kordykiewicz. Najlepszy obecnie strzelec zespołu rezerw został sfaulowany w polu karnym rywala podczas próby zdobycia bramki. Sprawiedliwość wymierzył sam poszkodowany i zmniejszył rozmiary porażki.
W następnej kolejce podopieczni Karola Przybyły w Elblągu podejmą Romintę Gołdap.
Znicz Biała Piska - Olimpia II Elbląg 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Romachów (6. min.), 2:0 - Krzyś (63. min.), 2:1 - Kordykiewicz (82. min., karny)
Olimpia II: Olbryś - Leszczyński, Kasprzykowski, Łąpieś (75‘ Łaszak), Kottlenga, Sznajder (65‘ Ruciński), Piróg (65‘ Gorzycki), Berdyczko (70‘ Stróżewski), Szantyr, Żebrowski (70‘ Szopiński), Kordykiewicz
Elbląska Gazeta internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg