UWAGA!

Po punkty nad Bałtyk

 Elbląg, Po punkty nad Bałtyk
Fot. Anna Dembińska (arch. portEl)

Olimpię czeka wyjazd nad polskie morze, ale nie w celach wypoczynkowych tylko w ramach konkretnej roboty. Kołobrzeg kurortem jest docenianym, tak samo jak ich piłkarska Kotwica, której celem jest awans do wyższej ligi. Tutaj powstaje konflikt interesów, bo również żółto-biało-niebiescy mają ambitne plany. Kto okaże się lepszy, przekonamy się podczas sobotniego (29 lipca) meczu.

Podopiecznych trenera Gomułki czeka pierwsze spotkanie wyjazdowe w sezonie, Kotwica zagra po raz drugi przed własną publicznością. Obie drużyny po inauguracyjnej kolejce czują niedosyt, ale zapewne z większym rozczarowaniem musiała się pogodzić Kotwica, która przegrała 0:1 z beniaminkiem Polonią Bytom. Z falstartu drużyny Macieja Bartoszka jednak daleko idących wniosków nie należy wyciągać, sezon jeszcze długi.

- Będziemy na pewno lepiej przygotowani do skutecznej walki o I ligę w tym sezonie, zarówno jeśli chodzi o infrastrukturę, sztab szkoleniowy, jak i zespół. Jako zarząd również okrzepliśmy na szczeblu centralnym. Zdecydowanie więcej wiemy niż przed rokiem, wiemy, czego możemy się w tej lidze spodziewać. Pod każdym względem do nowych rozgrywek przystąpimy mocniejsi - mówił przed sezonem Adam Dzik, prezes Kotwicy Kołobrzeg.

Podczas letniej przerwy między sezonami w drużynie z Kołobrzegu zmieniło się wiele, jednak nie zmienił się cel, którym w dalszym ciągu jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Trzeba przyznać, że "na papierze" Kotwica prezentuje się faktycznie mocno. Przyszli zawodnicy ograni na wyższym poziomie, czyli: Jakub Rzeźniczak (Wisła Płock), Marek Kozioł (ŁKS Łódź) oraz Jakub Żubrowski (Zagłębie Lubin), ale również mniej znani np. Olaf Nowak (Stilon Gorzów Wlkp.) czy Patryk Pytlewski (Górnik II Zabrze). Nie można zapominać także o byłym zawodniku Olimpii Aronie Stasiaku.

Papier przyjmie jednak wszystko, ale potencjał i ambicje należy potwierdzać na boisku. Jak wspomnieliśmy początek Kotwicy okazał się daleki od ideału i tym samym porażka na własnym boisku przytrafiła się już w pierwszej próbie, a to o tyle zaskakujące, bo zeszły sezon przyzwyczaił, że w Kołobrzegu o punkty ciężko. W minionej kampanii przegrali raptem dwa domowe mecze.

Być może trener Bartoszek potrzebuje więcej czasu na dokręcenie wszystkich śrub, żeby jego maszyna zaczęła pracować zgodnie z założeniami. Nie można zapominać, że klub pożegnał aż 15 zawodników, zatem ilość roszad w kadrze to zdecydowane przemodelowanie dotychczasowego pomysłu personalnego. Dla Kotwicy nie gra już chociażby Jakub Bojas, który po dwunastu latach wrócił do macierzystego Zawiszy Bydgoszcz.

Innym zawodnikiem, który opuścił Kołobrzeg jest strzelec drugiej bramki dla Olimpii w ostatnim meczu. Kamil Bartoś, bo o nim mowa, w minionym sezonie zagrał w 22 spotkaniach, strzelił dwa gole. Jednego z nich zdobył przeciwko… Olimpii, dokładnie 7 maja, czyli podczas ostatniej konfrontacji obu drużyn. Kotwica wygrała w Kołobrzegu 2:0.

Wcześniej, w rundzie jesiennej, doszło do rywalizacji w Elblągu. Wówczas Kotwica przyjeżdżała jako absolutny lider, która w jedenastu spotkaniach wygrała dziewięć razy i dwa mecze zremisowała. Przy Agrykola oglądaliśmy jednak popis Olimpii i zwycięstwo 2:0.

- Po meczu z Lechem czujemy ogromny niedosyt i sportową złość z powodu braku trzech punktów. Przeanalizowaliśmy to spotkanie, zostawiamy je za sobą, aby w tym momencie skupić się tylko na Kotwicy. Podchodzimy do tego meczu jak do każdego innego, a cel jest jeden - wrócić z Kołobrzegu bogatsi o trzy punkty i z uśmiechem na twarzy. - czytamy wypowiedź Marcela Stefaniaka na fanpage Olimpii.

 

Bilans konfrontacji

Historia dotychczasowych meczów jest uboga. Rywalizacja rozpoczęła się w sezonie 2016/17. W rundzie jesiennej, 12 listopada 2016 r., w Kołobrzegu padł remis 2:2 (oba gole Pawła Piceluka), w rewanżu (3 czerwca 2017 r.) spotkanie ponownie zakończyło się podziałem punktów. Prowadziła Kotwica po bramce Eryka Sobkowa, wyrównał w 90 minucie Krzysztof Niburski. Mecze w minionym sezonie kończyły się zwycięstwami gospodarzy po 2:0.

 

4 mecze: zwycięstwo Olimpii, 2 remisy, zwycięstwo Kotwicy

bilans bramkowy: 5:5

 

12.11.16 r. - Kotwica Kołobrzeg - Olimpia Elbląg 2:2 (Piceluk x2)

03.06.17 r. - Olimpia Elbląg - Kotwica Kołobrzeg 1:1 (Niburski)

01.10.22 r. - Olimpia Elbląg - Kotwica Kołobrzeg 2:0 (samobójcza, Wojtyra)

07.05.23 r. - Kotwica Kołobrzeg - Olimpia Elbląg 2:0

 

Kotwica Kołobrzeg - Olimpia Elbląg w sobotę, 29 lipca, godz. 18. Transmisja w WP Pilot.

 

Patronem medialnym ZKS Olimpii Elbląg jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama