Siedem bramek padło dziś w meczu rezerw Olimpii Elbląg z Polonią Iłowo na boisku przy ul. Moniuszki. Gospodarze rozgromili rywali.
To był ważny mecz dla obu drużyn. Przed tym spotkaniem zarówno rezerwy Olimpii, jak i Polonia Iłowo miały tę samą liczbę punktów i plasowały się w dolnej części tabeli IV ligi. Zwycięstwo obu zespołom potrzebne było jak tlen.
W mecz gospodarze weszli rewelacyjnie, od pierwszych minut stwarzając zagrożenie pod bramką Polonii. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 7. minucie Sebastian Milanowski wypatrzył z przodu Pawła Kazimierowskiego. Piękne podanie z głębi pola, Paweł Kazimierowski radzi sobie z obrońcami rywala i otwiera wynik. I jak się później miało okazać, to był dopiero początek problemów Polonii.
Pierwsza połowa w wykonaniu podopiecznych Karola Przybyły była wręcz koncertowa. Dominacja, kontrola gry. Gdyby jeszcze poprawić skuteczność... A tak pierwsze 45 minut skończyło się na 3:0. W 28. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Paweł Kazimierowski, a kilka minut później wynik podwyższył Oskar Kordykiewicz.
Drugie 45 minut rozpoczęło się tak, jakby pogrom piłkarzy z Iłowa miał trwać dalej. W 49. minucie Oskar Kordykiewicz wykorzystuje kolejny błąd obrony gości i jest 4:0. Kilka minut później gola dla gości zdobywa Jakub Wydra i... coś się w żółto-biało-niebieskiej maszynie zacina.
Gospodarze notują dość długi fragment słabszej gry. Przy czym trzeba zaznaczyć, że słabszej w stosunku do pierwszej części spotkania. Polonia tworzy sobie kilka sytuacji do zdobycia kolejnego gola. Ale na chęciach się. Tymczasem żółto-biało-niebiescy odzyskują właściwy rytm gry w ostatnim kwadransie. Efektem tego są kolejne bramki. W 79. minucie na listę strzelców wpisał się Oskar Kottlenga. Pomocnik gospodarzy odebrał piłkę rywalowi, następnie poradził sobie z kolejnymi obrońcami, aby na końcu z zimną krwią władować piłkę do bramki rywala. Wynik ustalił Konrad Żebrowski w 86. minucie dobijając strzał Oskara Kottlengi, po którym bramkarz Polonii wypuścił piłkę.
Goście kończyli mecz w dziesięciu po tym, jak drugą żółtą kartkę (i w konsekwencji czerwoną) w 87. minucie zobaczył Łukasz Wróblewski.
W następnej kolejce podopieczni Karola Przybyły na wyjeździe zmierzą się z Mamrami Giżycko.
Olimpia II Elbląg - Polonia Iłowo 6:1 (3:0)
Bramki: 1:0 - Kazimierowski (7. min.), 2:0 - Kazimierowski (28. min.), 3:0 - Kordykiewicz (31. min.), 4:0 - Kordykiewicz (49. mion.), 4:1 - Wygra (54. min.), 5:1 - Kottlenga (79. min.), 6:1 - Żebrowski (86. min.)
Olimpia II: Łęgowski - Kordykiewicz, Milanowski (68‘ Kottlenga), Kazimierowski (46‘ Kasprzykowski), Wierzba (79‘ Berdyczko), Filipczyk (75‘ Łąpieś), Leszczyński, Łabecki (46‘ Żebrowski), Gutowski (46‘ Ruciński), Szantyr, Gorzycki
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg