Aron Stasiak zapewnił Olimpii Elbląg pierwsze trzy punkty w bieżącym sezonie II ligi. Piłkarz Olimpii trafił dziś w trzecim kolejnym meczu i zapewnił żółto-biało-niebieskim zwycięstwo. Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 0:1.
To nie było fascynujące widowisko zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Żadnego celnego strzału w pierwszych 45 minutach spotkania nie oddali piłkarze zarówno Olimpii Elbląg jak i Pogoni Siedlce. Żółto-biało-niebiescy najlepsze sytuacje wypracowali sobie w 7. minucie, kiedy prostopadłe podanie do Arona Stasiaka okazało się za mocne, aby piłkarz gości mógł coś z tym zrobić. I bramkarz gospodarzy Maciej Kikolski z łatwością uporał się z zagrożeniem. A sytuacja była potencjalnie bramkowa, ponieważ elbląski napastnik mógł wyjść sam na sam z bramkarzem gospodarzy.
Kilkanaście minut później Aron Stasiak podawał do Łukasza Turzynieckiego. Też za mocno, aby mogło coś z tego wyjść i bramkarz Pogoni szybko zlikwidował zagrożenie. Z drugiej strony boiska Andrzej Witan bronił pewnie, ale też nie miał zbyt dużo pracy po ofensywnych działaniach gospodarzy.
W drugiej połowie na boisku też długo brakowało emocji. W 60. minucie gospodarze pokazali bardzo ładną kontrę: rozpoczął bramkarz Maciej Kikolski, potem piłka trafiła do Cezarego Demianiuka, były piłkarz Olimpii wypatrzył Roberta Prochownika. Groźna z pozoru sytuacja zakończyła się strzałem/podaniem do nikogo wzdłuż bramki i Michał Kuczalek wyprowadził piłkę poza plac gry. Kilka minut później Olimpijczycy zablokowali groźny strzał Kamila Włodyki. W odpowiedzi w polu karnym goście zablokowali Jakuba Braneckiego.
Mecz powoli zbliżał się ku końcowi i wydawać się mogło, że emocji w tym meczu nie będzie. I wtedy w bocznym sektorze boiska znalazł się Łukasz Sarnowski. Dośrodkował, lot piłki przeciął Aron Stasiak i na telebimie pokazała się informacja, że Olimpia prowadzi 1:0.
To nie był jednak koniec emocji. Sędzia Filip Kaliszewski w tym meczu obficie pokazywał kartki. Żółte kartoniki obejrzało pięciu piłkarzy Olimpii. A w 87. minucie Marcin Rajch żółtko zobaczył powtórnie. Efektem była czerwona kartka i goście ostatnie minuty grali w osłabieniu.
Już w środę Olimpia na własnym boisku podejmie Stomil Olsztyn w najbardziej interesującym dla kibiców spotkaniu tej rundy.
Pogoń Siedlce – Olimpia Elbląg 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 - Stasiak (82. min.)
Olimpia: Witan – Piekarski, Wenger, Sarnowski, Turzyniecki, Rajch, Czernis (69' Danilczyk), Yan Senkevivh (84' Famulak), Kuczalek, Stasiak, Wojtyra (61' Branecki)
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg