W Elblągu nie ma bezpłatnych magisterskich studiów i miasto na tym traci – pisał kilka dni temu nasz Czytelnik. Sprawdziliśmy: w miastach podobnej wielkości, gdzie również działają Państwowe Wyższe Szkoły Zawodowe, takie studia funkcjonują już od kilku lat.
„Problem polega na tym, że po ukończeniu trzyletnich studiów zarówno elblążanie jak i mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy studiowali w naszym mieście, zasadniczo nie mają możliwości pozostania tutaj, osiedlenia się, podjęcia pracy a przede wszystkim kontynuowania edukacji z powodu braku oferty studiów magisterskich dziennych” - pisał kilka dni temu nasz czytelnik. - „Świeżo upieczeni absolwenci elbląskich uczelni wyższych są wręcz zmuszeni do wyjazdu do Gdańska, Olsztyna, Torunia lub innych miast i najczęściej tam już pozostają po ukończeniu edukacji. Gdyby takie osoby miały możliwość kontynuowania nauki przez dwa lata na bezpłatnych studiach lub skorzystania z ciekawej oferty (niedrogiej!) studiów zaocznych, na pewno zdecydowałyby się pozostać w naszym mieście, szukać pracy, być może osiedlić się na stałe.”
Sprawdziliśmy. Bezpłatne studia magisterskie mogłyby powstać jedynie na państwowych uczelniach, a taka w Elblągu jest jedna - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. Przepisy dopuszczają takie rozwiązanie, czego najlepszym dowodem są przykłady z innych miast, nawet mniejszych niż Elbląg.
Uczelnia bardziej atrakcyjna
Bezpłatne dzienne studia magisterskie uruchomiono już w 2009 roku w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnowie, który ma 112 tysięcy mieszkańców. Od pięciu lat można tam uzyskać tytuł magistra filologii polskiej, a w zeszłym roku uruchomiono studia magisterskie na kierunku pielęgniarstwo.
- Decyzja o rozpoczęciu kształcenia na poziomie studiów drugiego stopnia podyktowana była chęcią poszerzenia oferty edukacyjnej uczelni i uczynienia jej bardziej atrakcyjną w oczach potencjalnych kandydatów na studia – mówi Wojciech Nowak z Biura Rektora w PWSZ w Tarnowie. - Nie bez znaczenia były również aspiracje lokalnego środowiska, które z uwagą śledzi rozwój tarnowskiej PWSZ.
Jak zapewnia Biuro Rektora tarnowskiej PWSZ, większość studentów kierunków drugiego stopnia to absolwenci uczelni. - W przypadku filologii polskiej ok. 90 proc. studentów to absolwenci tarnowskiej PWSZ. W przypadku pielęgniarstwa również ogromną większość stanowią rodzimi absolwenci. Studia te prowadzone są jednak od niedawna, w związku z czym jeszcze nie wszyscy absolwenci szkół wyższych województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego posiadają wiedzę o możliwości podjęcia studiów drugiego stopnia w Tarnowie.
Zainteresowanie studiami magisterskimi w tarnowskiej PWSZ jest zróżnicowane. - W przypadku filologii polskiej jest przeciętne, na co niewątpliwie wpływ ma ogólnopolska tendencja rezygnacji absolwentów szkół średnich z kierunków humanistycznych na rzecz kierunków technicznych – informuje Wojciech Nowak. - W przypadku kierunku pielęgniarstwo zainteresowanie jest duże. Kandydaci nie tylko wypełniają limit przyjęć na studia stacjonarne, ale są zainteresowani również studiami niestacjonarnymi. W tegorocznym naborze, w przypadku pielęgniarstwa, o przyjęcie na studia stacjonarne ubiegało się 85 osób przy limicie miejsc – 60.
Będą kolejne kierunki
Podobnie jest w PWSZ w Legnicy, która liczy 101 tysięcy mieszkańców. Jak twierdzą przedstawiciele uczelni, nie było łatwo uzyskać zgodę ministerstwa na prowadzenie studiów drugiego stopnia, ale się udało. – Uczelnia musi spełnić rygorystyczne kryteria: musi posiadać odpowiednie programy kształcenia, odpowiednią kadrę – mówi Mirosław Szczypiorski, rzecznik władz PWSZ w Legnicy. - Wszystko to podlega ocenie Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego, które wydaje zgodę na uruchomienie studiów drugiego stopnia.
W legnickiej PWSZ studenci mają na razie możliwość podjęcia studiów magisterskich na kierunkach pedagogika oraz zarządzenie i inżynieria produkcji.
– Ubiegamy się o uruchomienie kolejnych kierunków – mówi Mirosław Szczypiorski. - Dzięki temu uczelnia się rozwija i daje studentom możliwość pozostania na miejscu, za czym idą mniejsze nakłady finansowe.
Rzecznik władz PWSZ w Legnicy informuje także, że aż 90 procent osób na studiach magisterskich to absolwenci legnickiej uczelni. – Studia wybierają nie tylko absolwenci pedagogiki czy zarządzania i inżynierii produkcji, lecz także innych kierunków. Studenci są świadomi, że uzyskując podwójne kwalifikacje, zwiększają swój portfel umiejętności i są bardziej atrakcyjni na rynku pracy – dodaje Mirosław Szczypiorski.
Wszyscy na urlopie
Jak do tych danych odnoszą się władze elbląskiej PWSZ? Chcieliśmy o to zapytać, ale jak dowiedzieliśmy się w Biurze Promocji PWSZ, obecnie wszystkie osoby, które mogą udzielić informacji na ten temat, przebywają na urlopie. - Prosimy w tej sprawie kontaktować się, gdy zacznie się rok akademicki – usłyszeliśmy przez telefon.
Sprawdziliśmy. Bezpłatne studia magisterskie mogłyby powstać jedynie na państwowych uczelniach, a taka w Elblągu jest jedna - Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. Przepisy dopuszczają takie rozwiązanie, czego najlepszym dowodem są przykłady z innych miast, nawet mniejszych niż Elbląg.
Uczelnia bardziej atrakcyjna
Bezpłatne dzienne studia magisterskie uruchomiono już w 2009 roku w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Tarnowie, który ma 112 tysięcy mieszkańców. Od pięciu lat można tam uzyskać tytuł magistra filologii polskiej, a w zeszłym roku uruchomiono studia magisterskie na kierunku pielęgniarstwo.
- Decyzja o rozpoczęciu kształcenia na poziomie studiów drugiego stopnia podyktowana była chęcią poszerzenia oferty edukacyjnej uczelni i uczynienia jej bardziej atrakcyjną w oczach potencjalnych kandydatów na studia – mówi Wojciech Nowak z Biura Rektora w PWSZ w Tarnowie. - Nie bez znaczenia były również aspiracje lokalnego środowiska, które z uwagą śledzi rozwój tarnowskiej PWSZ.
Jak zapewnia Biuro Rektora tarnowskiej PWSZ, większość studentów kierunków drugiego stopnia to absolwenci uczelni. - W przypadku filologii polskiej ok. 90 proc. studentów to absolwenci tarnowskiej PWSZ. W przypadku pielęgniarstwa również ogromną większość stanowią rodzimi absolwenci. Studia te prowadzone są jednak od niedawna, w związku z czym jeszcze nie wszyscy absolwenci szkół wyższych województwa małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego posiadają wiedzę o możliwości podjęcia studiów drugiego stopnia w Tarnowie.
Zainteresowanie studiami magisterskimi w tarnowskiej PWSZ jest zróżnicowane. - W przypadku filologii polskiej jest przeciętne, na co niewątpliwie wpływ ma ogólnopolska tendencja rezygnacji absolwentów szkół średnich z kierunków humanistycznych na rzecz kierunków technicznych – informuje Wojciech Nowak. - W przypadku kierunku pielęgniarstwo zainteresowanie jest duże. Kandydaci nie tylko wypełniają limit przyjęć na studia stacjonarne, ale są zainteresowani również studiami niestacjonarnymi. W tegorocznym naborze, w przypadku pielęgniarstwa, o przyjęcie na studia stacjonarne ubiegało się 85 osób przy limicie miejsc – 60.
Będą kolejne kierunki
Podobnie jest w PWSZ w Legnicy, która liczy 101 tysięcy mieszkańców. Jak twierdzą przedstawiciele uczelni, nie było łatwo uzyskać zgodę ministerstwa na prowadzenie studiów drugiego stopnia, ale się udało. – Uczelnia musi spełnić rygorystyczne kryteria: musi posiadać odpowiednie programy kształcenia, odpowiednią kadrę – mówi Mirosław Szczypiorski, rzecznik władz PWSZ w Legnicy. - Wszystko to podlega ocenie Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego, które wydaje zgodę na uruchomienie studiów drugiego stopnia.
W legnickiej PWSZ studenci mają na razie możliwość podjęcia studiów magisterskich na kierunkach pedagogika oraz zarządzenie i inżynieria produkcji.
– Ubiegamy się o uruchomienie kolejnych kierunków – mówi Mirosław Szczypiorski. - Dzięki temu uczelnia się rozwija i daje studentom możliwość pozostania na miejscu, za czym idą mniejsze nakłady finansowe.
Rzecznik władz PWSZ w Legnicy informuje także, że aż 90 procent osób na studiach magisterskich to absolwenci legnickiej uczelni. – Studia wybierają nie tylko absolwenci pedagogiki czy zarządzania i inżynierii produkcji, lecz także innych kierunków. Studenci są świadomi, że uzyskując podwójne kwalifikacje, zwiększają swój portfel umiejętności i są bardziej atrakcyjni na rynku pracy – dodaje Mirosław Szczypiorski.
Wszyscy na urlopie
Jak do tych danych odnoszą się władze elbląskiej PWSZ? Chcieliśmy o to zapytać, ale jak dowiedzieliśmy się w Biurze Promocji PWSZ, obecnie wszystkie osoby, które mogą udzielić informacji na ten temat, przebywają na urlopie. - Prosimy w tej sprawie kontaktować się, gdy zacznie się rok akademicki – usłyszeliśmy przez telefon.
dk