Elbląg troche jak pan W. Cejrowski. Urodził się w mieście, ale promuje dziadkowe włości na Kociewiu, gdzie często przebywał - młodość. Stąd żyłka do wypraw na nieco odludzia. Elbląska metropolia może jest na Żuławach, ale to przedmieścia. Tak naprawdę elblążanie w wiekszosci mieszkają na skraju żuławskiego areału, To bogata ziemia, przynosząca plony do tego Florydo podobny potencjał turystyczny na styku z Zalewem. Nasz nieoceniony kapitał to wysoczyzna. To miejsce to przeciwieństwo doliny krzemowej od strony krajobrazu. A perełka Polskiego wybrzeża, szlak kolejki nadzalewowej i możliwości zagospodarowania branży technicznej, naukowej, nowoczesntych szklarni upraw do kosmicznych kwater. Miejsce odzysku wody, przemiany tlenowej. Stąd pochodzi pierwszy procesor świata, budowano kadłuby podwodnych statków, napędy lokomotyw. Unikatowa sfera intelektualna