Dobrnęliśmy do weekendu, czas więc na ostatnie w tym tygodniu Zostańmy w domu. Dziś gramy w grę z Krzysztofem Jaworskim, przyglądamy się ewentualnemu powstaniu nowej stacji radiowej i zerkamy na YouTube.
Na początek Age of War, w którym rzucamy kośćmi, by zdobyć władzę absolutną. Po chwili zmieniamy klimat i przyglądamy się inicjatywie, jaką jest utworzenie radia Nowy świat. Na koniec kanał youtube’owy dla graczy komputerowych (i konsolowych oczywiście), czyli TVGRY.pl.
Wiek wojny
Kolejną propozycję gry prezentuje dla nas Krzysztof Jaworski, dziennikarz Radia Eska, miłośnik i znawca planszówek i karcianek.
Alea iacta est - kości zostały rzucone, powiedział Cezar i przekroczył Rubikon, gdy rozpoczynał wojnę przeciwko Pompejuszowi. Kości są też rzucane w dzisiejszej grze, a jej tematem również jest wojna. Chodzi o Age of War. To gra dla 2 do 5 osób, która przenosi nas do feudalnej Japonii, gdzie wcielamy się w rolę Daimyo i walczymy, by zjednoczyć cały kraj pod jedną władzą. Naszą oczywiście.
Mechanika gry jest banalna. Opiera się na rzucaniu zestawem specjalnych kości, w celu osiągnięcia wyniku pozwalającego nam podbić leżące na środku stołu karty, wyobrażające czternaście zamków-fortec kontrolujących japońskie ziemie. Kości jest siedem, a na każdej znajdują się wyobrażenia japońskiej konnicy, piechoty, łuczników oraz wodzów. Naszymi rzutami musimy spełnić wymagania pozwalające zająć kolejną fortecę - każda z nich ma inne warunki jej zdobycia, a rzuty kośćmi są ograniczone. Same fortece podzielone są na grupy: tworzą zestawy odpowiadające poszczególnym klanom Japonii. Zdobycie takiego zestawu zapewnia dodatkowe punkty.
Gra ma charakter bardzo losowy, wszystko opiera się wszak na rzutach kośćmi, więc taktyki tu niewiele. Musimy jednak decydować, czy lepiej ryzykować i planować, czy przejmować losowo zamki. Mimo losowości rozgrywka jest „miodna”. Dużą satysfakcję daje zdobywanie fortec, jeszcze większą ich odbijanie przeciwnikom. Tu musimy być bezwzględni: Nie ma zmiłuj. To przecież Age of War (Wiek wojny), a Daimyo może być tylko jeden…
Nowe radio, „Nowy świat”
Kontrowersje związane z odejściem z radiowej Trójki wielu związanych ze stacją dziennikarzy zostały przykryte przez trwającą na świecie pandemię, a sprawa nie jest błaha. Po odejściu z Polskiego Radia Anny Gacek, swoją długą przygodę z Trójką zakończył też Wojciech Mann i inni dziennikarze występujący na antenie. W mediach społecznościowych powstała strona Ratujmy Trójkę, poświęcona w znacznej mierze krytyce zmian, jakie zaszły w Polskim Radiu. To tutaj, wczoraj (16 kwietnia), ukazała się interesująca informacja o planach utworzenia nowego radia, opartego na tradycjach dawnej Trójki, której autorką jest Magda Jehton. Czytamy w niej:
„Drodzy Państwo, nasze marzenia mogą już niebawem przybrać bardzo realne kształty. To Państwo, nasi Słuchacze, namówili nas, żebyśmy spróbowali. To dzięki uporowi grupy „Ratujmy Trójkę” jest szansa, że ten projekt wystartuje. Wszystkim nam zależy na stworzeniu dobrego radia. Powstała więc „Ratujmy Trójkę” Sp z o.o., której udziałowcami są m.in.: Magda Jethon, Jan Chojnacki, Piotr Jedliński i Wojciech Mann.
Okazuje się, że do stworzenia całkiem nowego radia, ale opartego na najlepszych tradycjach dawnej Trójki, zgłosiło akces bardzo wielu trójkowych dziennikarzy. Z różnych względów nie mogę dziś wymienić wszystkich nazwisk, ale niektóre jak najbardziej: Jerzy Sosnowski, Fisz, Wojciech Waglewski, Małgorzata Maliborska, Anna Krakowska…
Do tego grona dołączą też ci, którzy w różnych okresach mieli swój istotny udział w tworzeniu Trójki, jak Joanna Kołaczkowska, Piotr Bukartyk czy Kuba Badach. Będą z nami też dziennikarze i osobowości spoza PR3 – Eliza Michalik, Grzegorz Markowski, Katarzyna Kasia, Jose Torres, Krzysztof Łuszczewski czy Jah Jah Frankowski, jak również swoje wsparcie zadeklarowali Wojciech Malajkat, Krystyna Kofta i Zbigniew Zamachowski”.
Projekt wydaje się być interesującą inicjatywą, która jednak uzależniona jest od wsparcia finansowego potencjalnych słuchaczy. Dla tego celu utworzono zbiórkę w serwisie Patronite. Nie ma wątpliwości, że inicjatywą powinni zainteresować się wszyscy fani i słuchacze Trójki w jej dawnym wydaniu.
Oglądanie, jak ktoś gra
Podtytuł ostatniej części dzisiejszego wydania Zostańmy w domu jest nieco zwodniczy, bo na kanale youtube’owym TVGRY.pl nie do końca chodzi o to, by oglądać czyjąś grę w daną produkcję konsolową czy pecetową. Dziennikarze z tej redakcji mają jednak swego rodzaju talent do ukazywania pewnych wybranych aspektów bądź ciekawostek ze świata gier komputerowych w ogóle. Dla „nieco” starszych graczy, jak niżej podpisany, tego rodzaju publicystyka może być bardzo atrakcyjną forma rozrywki. Mogę nie mieć dziś tyle czasu na granie, co w młodszych latach, mogę nie mieć ochoty na sprawdzanie kolejnej nowości na rynku. Ale w ramach kilku minut przerwy od pracy lub jako rozrywkę na wieczór, jak znalazł sprawdzają się materiały przygotowane przez prowadzących kanał. Pod warunkiem oczywiście, że ktoś interesuje się taką tematyką.
I tak możemy pośmiać się, gdy recenzenci TVGRY.pl omawiają kolejne Gry z kosza, czyli śmieciowe produkcje, niewarte wydania na nie nawet złotówki. Poczujemy też nutę nostalgii, gdy zobaczymy film zatytułowany: Jak Gothic 2 nie robił z nas idiotów. A może skusimy się na materiał Sekrety gier, których odkrycie graniczyło z cudem? Najprostszy przeciwnik ,który zabije cię tysiące razy? Babcia ocenia grafikę z gier? Niezależnie od naszej decyzji, materiały na kanale prezentują wysoki poziom, prowadzący wykazują się wiedzą w swojej dziedzinie, a wszystko podane jest w lekkiej, humorystycznej formie. Sam najbardziej lubię materiały, w których przygotowanie zaangażowany jest Hed, czyli Szymon Liebert. Cechuje je humor, a także profesjonalizm wykonania, dzięki czemu omawiane przez niego gry czy zagadnienia z nimi związane można poznać naprawdę dobrze, nawet jeśli nie do końca interesuje nas dany tytuł czy gatunek. Cóż powiedzieć… Po prostu dobrze się to ogląda.