W Centrum Sztuki Galerii EL można oglądać wystawę malarstwa Mikołaja Maleszy.
Mikołaj Malesza ukończył ASP w Warszawie, Wydział Architektury Wnętrz. Jest autorem ponad 20 wystaw indywidualnych, uczestnikiem kilkudziesięciu wystaw zbiorowych w Polsce i za granicą m.in. w Niemczech, Francji, Belgii i Holandii.
Określany jest mianem malarza ekspresjonisty. Jego sztuka polega na łączeniu środków malarskich z emocjami, jest ciągłym poszukiwaniem własnego duchowego świata. Twórczość Mikołaja Maleszy łączy w sobie dwie dziedziny sztuki: malarstwo i scenografię. Płótna mają charakter przedstawienia scenicznego. Są odbiciem pracy artysty nad projektami scenograficznymi i projektami lalek w teatrze marionetek. Właśnie to przenikanie się sztuk stanowi o indywidualizmie artysty.
Mikołaj Malesza w swojej twórczości operuje skrótem, metaforą, groteską. Bohaterami jego prac są postaci z pogranicza rzeczywistości i fantazji, mazowieckie krajobrazy. Na obrazach często można zobaczyć również elementy prosto z naszej codzienności z ulic, knajp, odrapanych klatek schodowych, ale i pól, zagród wiejskich. Jego malarstwo to swoisty zapis przemijania, nostalgii za przeszłością, pejzażami z dzieciństwa i młodości.
Wystawa potrwa do 5 marca.
Mówi dyrektor Galerii EL Zbyszek Opalewski:
Określany jest mianem malarza ekspresjonisty. Jego sztuka polega na łączeniu środków malarskich z emocjami, jest ciągłym poszukiwaniem własnego duchowego świata. Twórczość Mikołaja Maleszy łączy w sobie dwie dziedziny sztuki: malarstwo i scenografię. Płótna mają charakter przedstawienia scenicznego. Są odbiciem pracy artysty nad projektami scenograficznymi i projektami lalek w teatrze marionetek. Właśnie to przenikanie się sztuk stanowi o indywidualizmie artysty.
Mikołaj Malesza w swojej twórczości operuje skrótem, metaforą, groteską. Bohaterami jego prac są postaci z pogranicza rzeczywistości i fantazji, mazowieckie krajobrazy. Na obrazach często można zobaczyć również elementy prosto z naszej codzienności z ulic, knajp, odrapanych klatek schodowych, ale i pól, zagród wiejskich. Jego malarstwo to swoisty zapis przemijania, nostalgii za przeszłością, pejzażami z dzieciństwa i młodości.
Wystawa potrwa do 5 marca.
Mówi dyrektor Galerii EL Zbyszek Opalewski:
BUK