UWAGA!

Teatralnie w Bażantarni

 Elbląg, Letni Salon Muzyczny,
Letni Salon Muzyczny, fot. Anna Dembińska

W niedzielę (4 sierpnia) na scenie muszli koncertowej w Bażantarni, w konwencji sceny przy stoliku, wystąpili aktorzy elbląskiego teatru Karina Węgiełek i Mikołaj Ostrowski. Zobacz zdjęcia.

Aktorzy zaprezentowali tekst Murray’a Schisgal’a w tłumaczeniu Bożeny Sławińskiej „Spróbujmy jeszcze raz”. Poznaliśmy historię drugiej części, zatytułowanej „Żonaci kochankowie”. Jest to zabawna komedia opowiadająca o perypetiach pary w średnim wieku. On znudzony mąż, skupiający się na ignorowaniu marudzenia żony i Ona, niespełniona gospodyni domowa, która stara się jeszcze raz pobudzić stygnące uczucia. Pomóc w tym ma kontrowersyjny seksuolog.

Już za tydzień kolejna odsłona cyklu Letniego Salonu Muzycznego. Na scenie wystąpi akordeonista Robert Furs z recitalem "Elektryczny kaloryfer". Początek koncertu o godz. 17. Organizatorami są: Elbląskie Towarzystwo Kulturalne oraz Teatr im. Aleksandra Sewruka w Elblągu.

 

Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym wydarzenia

oprac. daw

A moim zdaniem...

Zobacz fotoreportaż do tego artykułu

Teatralnie w Bażantarni
Teatralnie w Bażantarni
Teatralnie w Bażantarni
Teatralnie w Bażantarni

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Moim zdaniem o wszystkich imprezach w Elblągu Portel informuje zawsze po fakcie.... I tak od lat.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    10
    10
    Nie pozdrawiam redakcji(2024-08-04)
  • @Nie pozdrawiam redakcji - Bo mają spóźniony zapłon, :ale co wymagać od zwykłej gazetki ściennej, która ma podobno redachtorów"- a niech mają- jeden z nich to nawet raz na pół roku, walnie jakiś felieton i całe miasto wpada w zachwyt, że nie pióro a środkowy palec- stuka pięknie w klawiaturę, i rozjeżdża tak jak walec, tą elbląską nam kulturę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    3
    7
    Włodziu do roboty(2024-08-04)
  • @Nie pozdrawiam redakcji - Nie masz racji. Na początku sezonu jest informacja o niedzielnych popołudniach w Bażantarnia oraz w każdy piątek. Wystarczy przeczytać.
  • @Nie pozdrawiam redakcji - To chyba nie portel informuje z opóźnieniem ale ty jesteś opóźniony
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    6
    0
    Peron ci odjechał(2024-08-04)
  • @Nie pozdrawiam redakcji - A co twój lekarz na to? To było ściśle tajne spotkanie i dlatego nie było wolnych miejsc
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    5
    0
    Ty jesteś po fakcie(2024-08-04)
  • @Nie pozdrawiam redakcji - Jak zwykle w elblongu. Jeden palnie głupotę i ameby popierają. Wy to we wszystko uwierzycie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    4
    0
    Wstyd być z Elbląga(2024-08-04)
  • @Nie pozdrawiam redakcji - W ramach XXVII SALONU MUZYCZNEGO BAŻANTARNIA 24 jeszcze: 11.08.2024 - Recial "Elektryczny kaloryfer", 18.08.2024 - "Słoneczna linia" - "scena przy stoliku", 25.08.2024 - Koncert "Folk na dawną nutę". Pewnie o tym też nie informował Portel? Moim zdaniem mijasz się z prawdą i nic ci się nie chce.
  • @Włodziu do roboty - Środkowy palec to chyba ty pokazujesz na kulturę.
  • @Nie pozdrawiam redakcji - Pod tym adresem: www.portel.pl miałeś baranie zapowiedź, było też oczywiście w dziale Imprezy
  • Oto nowe czasy, nagle człowiek oczekuje informacji o wszystkim, a jak ją przegapi to pretensje zgłasza do każdego tylko nie do siebie. A jak w PRL do jakiegoś sklepu "mieli rzucić" mięso, kurczaki, kawę czy papier toaletowy to wszyscy o tym wiedzieli mimo, że nie było żadnej informacji.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Informacja królem(2024-08-05)
  • Na widowni jakieś 150-200 osób. Deszczyk nie przeszkodził. To najsilniejsza argument, który mówi sama za siebie, w dyskursie nt tej inicjatywy. Wśród widzów wypatrzyłam Pana Mirosława Siedlera. Co prawda już nie bryluje na scenie, ale widać, że miłość do Melpomeny cały czas silna, nawet jeśli nie zawsze odwzajemniona :-) To się może podobać, a nawet imponować
  • Wolę jak występują muzycy. Cała widownia wtedy bawi się doskonale.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    Pozdrawiam .(2024-08-07)
Reklama