W piątek (18 listopada) w elbląskim muzeum dobył się wernisaż wystawy Jerzego Domino pt. „Retrospektywa 40 lat pracy twórczej”. Możemy na niej oglądać m. in. wykonane przez artystę drzeworyty, linoryty, akwarele czy malarstwo olejne. Zobacz zdjęcia.
Jerzy Domino to postać dobrze znana nie tylko w elbląskim środowisku artystycznym. Urodził się w 1957 roku w Rzeszowie. W latach 1976 -1982 studiował historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie na Wydziale Konserwacji Dzieł Sztuki w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. To właśnie z chwilą wstąpienia do ASP w 1982 roku rozpoczął swoją artystyczną drogę, która trwa nieprzerwanie do dzisiaj. Z Elblągiem związał się po studiach, tutaj również miała miejsce pierwsza wystawa jego prac w 1987 roku.
- Artysta, grafik, historyk sztuki, badacz historii i materialnego dziedzictwa naszego regionu, również wieloletni pracownik elbląskiego urzędu ochrony zabytków. Pana Jerzego Domino nie muszę szerzej przedstawiać. Dzisiaj skupiamy się na nim, jako na artyście - artyście wszechstronnym. Celem wystawy jest ukazanie pełnego przekroju tego, czym Jerzy Domino w ostatnich czterech dekadach zajmował się artystycznie - mówił Michał Kozłowski, kurator wystawy.
W dwóch salach elbląskiego muzeum możemy oglądać drzeworyty, linoryty, rysunek, twórczość ilustratorską, akwarele i malarstwo olejne autorstwa tego artysty. - Jednak w tej różnorodności, którą przygotowaliśmy, jest spójna sylwetka twórcy, łącząca wszystkie prace, zarówno swym charakterystycznym stylem, jak i szeroką wyobraźnią artystyczną. Ona nadaje tym pracom wspólny rys. Prace są szalenie wdzięczne do oglądania, dużo się w nich dzieje. Jest mnóstwo anegdoty w tej gęstwinie postaci, wiele inspiracji, odniesień do literatury, folkloru, czy mitologii - podkreślał Michał Kozłowski.
Na wystawie prezentowany jest pełen przekrój twórczości Jerzego Domino, to umożliwia po raz pierwszy obejrzenie w jednym miejscu prac w całej ich rozpiętości, zarówno czasowej, tematycznej, jak i jeśli chodzi o zastosowane techniki. Prym wiedzie jednak grafika, z drzeworytem i linorytem na czele. - Na wystawie mogą oglądać państwo zarówno moje dawne prace, jak i te, które powstały w okresie ostatnich tygodni. Anegdota, opowieści, historie z życia i z książek, ilustracja, widać też pewne wpływy moich profesorów. Zapraszam do oglądania i dziękuję wszystkim, którzy pracowali nad tym, by ta wystawa powstała - mówił Jerzy Domino.
"W twórczości Jerzego Domino jak w lustrze odbijają się szerokie zainteresowania oraz wykształcenie z zakresu historii sztuki autora. Jego artystyczne inspiracje są bardzo świadome, ma swoich mistrzów, za którymi często podąża, zawsze jednak zostawiając w swych realizacjach własny, indywidualny rys. Wszystko to łączy z wielką biegłością warsztatową, a także niezwykłą wyobraźnią, dzięki której jego prace ożywają tłumem postaci pełnym anegdoty, humoru i kulturowych odniesień. To właśnie mnogość inspiracji w jednej wyobraźni twórczej stanowi o sile Jerzego Domino - folklor, mitologia, architektura, sacrum i profanum, historia i literatura, sztuka i pornografia – mieszają się, tworząc fantastyczny mikrowszechświat, który kusi, aby wejść w głąb niego w poszukiwaniu ukrytych sensów i aluzji" - czytamy w opisie wystawy.