UWAGA!

Podróż po Europie z elbląskimi kameralistami

 Elbląg, Koncert EOK,
Koncert EOK, fot. Anna Dembińska

Elbląska Orkiestra Kameralna w sobotni (25 listopada) wieczór zabrała melomanów w drugą muzyczną podróż tej jesieni. W repertuarze koncertu zatytułowanego „Południe” znalazły się między innymi utwory Francesco Bottigliero, czy Nino Roty. Zdjęcia.

- Tym razem przyszedł czas na porywającą muzykę Południa, na kompozytorów włoskich i hiszpańskich. Wiem, że pogoda za oknami nie zachęca do wychodzenia z domu, ale mam nadzieję, że dzisiejszy koncert przeniesie nas w nieco cieplejszy klimat. Taką atmosferę gwarantują nam dzisiejsi artyści – usłyszeliśmy w zapowiedzi koncertu.

Cykl „Muzyka Europy” to cztery koncerty tematyczne skierowane na cztery kierunki świata: wschód, zachód, północ i południe. Tym razem przystankiem było "Południe". Przewodnikiem tej podróży był Francesco Bottigliero, dyrygent pochodzący z Włoch. Francesco Bottigliero występował gościnnie z takim orkiestrami jak: Narodowa Orkiestra Filharmonii w Sybinie, Orkiestra Symfoniczna w Kiszyniowie, Orkiestra Kameralna Janacek w Ostrrawie, Orkiestra Symfoniczna „San Pietro a Majella” złożona z wykładowców Konserwatorium w Neapolu, Orkiestra Smyczkowa „I Musici di Adelperga” w Salerno, oraz „Camerata Romanica” w Neapolu, jak również Orkiestra „Compagnia Italiana di operetta” w Mediolianie oraz „St. Petersburg Congress Orchestra” w Sankt Petersburgu. Na stałe współpracował z Operą Hamburgische Staatsoper, Operą Wrocławską, Operą Bałtycką, Teatrem Wielkim w Poznaniu oraz Theater Erfurt. Jest także kompozytorem.

Towarzyszył mu znany polski gitarzysta Krzysztof Meisinger. Jego interpretacje muzyczne spotykają się z międzynarodowym uznaniem. Jest jednym z najbardziej charyzmatycznych gitarzystów, a jego ogniste, pełne temperamentu wykonania są niezapomnianym widowiskiem. Oczywiście muzykom towarzyszyli elbląscy kameraliści.

Gry na gitarze klasycznej uczył się u Bolesława Brzonkalika, Piotra Zaleskiego, Aniello Desiderio (Włochy) oraz Christophera Parkeninga (USA). Występował w kraju i za granicą grając recitale solowe, muzykę kameralną oraz z orkiestrą m.in. w USA, Niemczech, Francji, Anglii, Serbii, Austrii, Hiszpanii, Grecji, na Łotwie i Ukrainie, w takich instytucjach jak Filharmonia Narodowa w Warszawie, Studio Koncertowe Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie, Klainhans Music Hall w Buffalo (USA), Lysenko Hall Filharmonii Narodowej Ukrainy w Kijowie, Raitt Recital Hall w Malibu (USA), Filharmonia Poznańska, Zamek Królewski w Warszawie, Pałac w Wilanowie, Łazienki Królewskie w Warszawie, Sala Balowa Zamek w Łańcucie, Dworek Chopina w Dusznikach, czy w Oratorium Marianum Uniwersytetu Wrocławskiego.

W programie koncertu znalazły się m.in. utwory: Francesco Bottigliero - Federico Garcia, Simonide Braconi - Musica per archi - prawykonanie polskie, Francesco Bottigliero - „Impressioni” - prawykonanie, Luigi Boccherini - Introduction & Fandango, Nino Rota - "A time for us" z filmu "Romeo i Julia", "Love’s Theme" z filmu "Ojciec chrzestny", "Walc Ballabili" z filmu "Lampart", Joaquin Turina - La Oracion del Torero.

Odbył się on w auli koncertowej Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Kazimierza Wiłkomirskiego w Elblągu.


       Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym Elbląskiej Orkiestry Kameralnej

daw

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Koncert bardzo przyjemny. Piękne wykonanie. EOK, Francesco i Pan gitarzysta wspaniali. Prowadzący również. Ale wspomniał o Alanie Delonie i Kasi Deneuve a w zasadzie przede wszystkim powinien o Burcie Lancasterze i Claudii Cardinale. Lampart. Przepraszam za błędy w pisowni. O śliskich płytkach na wejściu nie będę już po raz kolejny pisał. Kopanie się z koniem jest niebezpieczne.
  • Bywało kiedyś duży ciekawiej, odkrywczo z wielkimi emocjami. Może wina inflacji a może mała zadyszka.
Reklama