UWAGA!

Najmłodsi goście Muzeum

 Elbląg, Najmłodsi goście Muzeum
(fot. Anna Barańska)

Elbląg jest miastem o niezwykle ciekawej i barwnej historii, a mogą ją poznawać już najmłodsi elblążanie, co potwierdzają przedszkolaki, które tłumnie odwiedzają elbląską placówkę.

Przedszkolaki mogą w trakcie muzealnych spotkań przekonać się o tym, iż w Muzeum można przeżyć niezwykłą, historyczna przygodę, a przy okazji poznać dzieje naszego miasta, tajemnice jego herbu oraz spotkać mieszkańców dawnego Elbląga.
     Tradycyjnie już miesiące luty i marzec są okresem, w którym rośnie zainteresowanie naszym miastem, jego dziejami i zabytkami. W wielu elbląskich przedszkolach nauczyciele wspólnie z dziećmi realizują ciekawe projekty, w ramach których dzieci wykonują prace plastyczne, makiety lub inne pamiątki związane z Elblągiem. Doskonałym uzupełnieniem takich zajęć lub inspiracją dla nauczycieli są muzealne zajęcia pt. „Jak powstał Elbląg?”.
     Dzieci z Przedszkoli nr 10, 19, 4, 14, 11, 29, 33 oraz Przedszkola „Bajka” chętnie spotykają się muzealnikami i ubrane w tuniki z herbem Elbląga poszukują informacji na temat miasta, w którym mieszkają. Młodzi muzealni detektywi są niezwykle dociekliwi, zadają mnóstwo pytań, interesuje ich np. „czy Krzyżacy to byli źli ludzie?”, albo „ile pieniędzy zarabiał szewc?”. Mają też już wyrobione zdanie na temat funkcji niektórych elbląskich zabytków. Na pytanie „po co były w mieście bramy?”, młody człowiek odpowiada natychmiast: „żeby było wiadomo, która jest godzina”.
     Przedszkolni nauczyciele oraz ich podopieczni są zgodni, historii można i należy uczyć się od najmłodszych lat, a spotkanie z elbląskim Muzeum jest jednym z doskonałych sposobów na pokazanie jej w atrakcyjny sposób.
ET

Najnowsze artykuły w dziale Kultura

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • a ja powiem tak. .. te tuniczki dzieci dostały do zdjęcia, mój synek był w muzeum z jednego z przedszkoli wymienionych w artykule, ale jakoś nie chodzili tam w tych kubraczkach. inni wyróżnieni?????
  • WojŁawrynowicz iw. Nie wiem, dlaczego twoje dziecko nie miało tuniki – szkoda. Ale często bywam w muzeum i widzę grupy dzieci w tunikach. I widzę tez twarze tych dzieci, zafascynowanych historia podawaną im w żywej i ciekawej formie przez pracowników muzeum z działu oświaty. Wspaniały zespół młodych ludzi, którzy z wielka pasją realizuj swoja prace. Ewo, Aniu, Piotrze wielkie brawo!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2008-03-08)
  • W kwestii wyjaśniającej wątpliwości czytelnika: tuniki, bo o nich tu mowa, są używane podczas specyficznych zajęć muzealnych. Nie podczas każdej lekcji najmłodsze dzieci dostają tuniki - sa one przeznaczone do zajęć o historii Elbląga. Z uwagi na ich niewielką liczbę też nie jestesmy w stanie, w wypadku prania tunik, wykorzystać ich dla aktualnie korzystającej z naszych zajęć grupy. Tak więc nie jest też prawdą to, że dzieci zostały specjalnie ubrane do zdjęcia. Taką dokumentacje prowadzimy na bieżąco i dotyczy ona większosci prowadzonych przez nas zajęć i na pewno nie tworzymy zdjęć "na zamówienie".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Piotr Adamczyk(2008-03-10)
Reklama