Chłopcy z ośrodka resocjalizacyjnego w Kamienicy Elbląskiej zajęli pierwsze miejsce podczas 10. Ogólnopolskiej Sceny Prezentacji Artystycznych Realizacji - OSPAR, która zakończyła się w Warszawie.
OSPAR uważana jest za najważniejszy środowiskowy przegląd twórczości. Młodzi aktorzy z Kamienicy Elbląskiej pokonali 27 zespołów z ośrodków wychowawczych, zakładów poprawczych i świetlic socjoterapeutycznych z całego kraju. Jury i publiczność doceniła ich spektakl o pseudokibicach, przemocy i śmierci chłopca, który wybrał się na mecz.
- Przy pracy nad kolejnymi spektaklami dużo uwagi poświęcamy postaciom, które mamy zagrać, bo zależy nam na tym, żeby były jak najbardziej prawdziwe - mówi Dawid Trzasko, odtwórca roli Ojca w spektaklu. - Kiedy pracowałem nad moją rolą, próbowałem dowiedzieć się, co czuł ojciec tego chłopca i muszę powiedzieć, że nikomu bym nie życzył takiego strasznego przeżycia. Chciałbym, żeby nasz spektakl był przestrogą.
Dawid dodaje, że spotkanie z teatrem to dla niego coś więcej, niż tylko przygoda.
- Zauważyłem, że wiele osób zaczęło na nas inaczej patrzeć - mówi. - Nie traktują nas, jak ludzi z marginesu, doceniają to, że staramy się robić coś ciekawego i że chcemy się zmienić.
Kolejni wychowankowie ośrodka w Kamienicy Elbląskiej zajmują się teatrem już od 11 lat. W tym czasie powstało około 20 spektakli, które zdobyły kilkadziesiąt nagród.
- Tematy podpowiada nam życie - mówi opiekun grupy i reżyser Bogdan Płocheć. – Za pomocą metody nazywanej „dramą” staramy się mówić o sprawach, które są ważne dla naszych wychowanków i wszystkich młodych ludzi, np. o uzależnieniu od narkotyków, ale też o miłości. Przygotowaliśmy fragment „Romea i Julii” Szekspira w dość oryginalnym, jak myślę, opracowaniu...
- Moi podopieczni potrafią być naprawdę bardzo, bardzo twórczy i robić niesamowite rzeczy – dodaje Bogdan Płocheć.
Spektakl zatytułowany „Mecz...?” będzie można zobaczyć już jutro (w sobotę), o godz. 11.00 podczas Forum Teatrów Szkolnych, które odbędzie się w Młodzieżowym Domu Kultury. Jesienią zobaczy go natomiast publiczność z Warszawy - przedstawienie prezentowane będzie na dorocznej gali laureatów Ogólnopolskiej Sceny Prezentacji Artystycznych Realizacji OSPAR.
- Przy pracy nad kolejnymi spektaklami dużo uwagi poświęcamy postaciom, które mamy zagrać, bo zależy nam na tym, żeby były jak najbardziej prawdziwe - mówi Dawid Trzasko, odtwórca roli Ojca w spektaklu. - Kiedy pracowałem nad moją rolą, próbowałem dowiedzieć się, co czuł ojciec tego chłopca i muszę powiedzieć, że nikomu bym nie życzył takiego strasznego przeżycia. Chciałbym, żeby nasz spektakl był przestrogą.
Dawid dodaje, że spotkanie z teatrem to dla niego coś więcej, niż tylko przygoda.
- Zauważyłem, że wiele osób zaczęło na nas inaczej patrzeć - mówi. - Nie traktują nas, jak ludzi z marginesu, doceniają to, że staramy się robić coś ciekawego i że chcemy się zmienić.
Kolejni wychowankowie ośrodka w Kamienicy Elbląskiej zajmują się teatrem już od 11 lat. W tym czasie powstało około 20 spektakli, które zdobyły kilkadziesiąt nagród.
- Tematy podpowiada nam życie - mówi opiekun grupy i reżyser Bogdan Płocheć. – Za pomocą metody nazywanej „dramą” staramy się mówić o sprawach, które są ważne dla naszych wychowanków i wszystkich młodych ludzi, np. o uzależnieniu od narkotyków, ale też o miłości. Przygotowaliśmy fragment „Romea i Julii” Szekspira w dość oryginalnym, jak myślę, opracowaniu...
- Moi podopieczni potrafią być naprawdę bardzo, bardzo twórczy i robić niesamowite rzeczy – dodaje Bogdan Płocheć.
Spektakl zatytułowany „Mecz...?” będzie można zobaczyć już jutro (w sobotę), o godz. 11.00 podczas Forum Teatrów Szkolnych, które odbędzie się w Młodzieżowym Domu Kultury. Jesienią zobaczy go natomiast publiczność z Warszawy - przedstawienie prezentowane będzie na dorocznej gali laureatów Ogólnopolskiej Sceny Prezentacji Artystycznych Realizacji OSPAR.
SZ