Dwa małżeństwa, dużo alkoholu, gorzkich słów, emocji i dziecko, którego nie ma. A to wszystko w sztuce „Kto się boi Virginii Woolf?”. Premiera odbyła się w sobotę w Teatrze im. Aleksandra Sewruka.
Sztuka autorstwa Edwarda Albee uważana jest za klasykę współczesnego dramatu. Po raz pierwszy wystawiona została w 1962 r. i skupia się na wieczorze towarzyskim dwóch par, które zatracając się w alkoholu, zatracają też swoje granice. Jak wypada w reżyserii Igora Gorzkowskiego? Naprawdę dobrze.
W pierwszej scenie poznajemy Jerzego (w tej roli Dominik Bloch) oraz jego żonę Martę (Barbara Liberek). Bardzo szybko możemy dostrzec spięcia między nimi, wręcz agresję (póki co, słowną). Wkrótce do ich mieszkania przychodzą świergoczący między sobą nowożeńcy Mikołaj (Filip Warot) i Skarbie (Patrycja Bukowczan).
Tak szybko, jak pojawia się alkohol (w ilościach dużych), pojawiają się kolejne spięcia pomiędzy bohaterami. Na wierzch wychodzą skrywane pretensje i urazy. Gdzieś, gdzie była miłość, teraz widać żal i pogardę. Noc mija szybko, w końcu zamienia się w świt, jednak jeszcze nim słońce wzejdzie w pełni, widz zostanie obarczony smutkiem i bólem. Co wrażliwszy odbiorca musi być przygotowany na krzyki, przekleństwa oraz zastanawianie się, co jest chorą grą Jerzego i Marty, a co jest prawdą. Możliwe jest również uczucie dyskomfortu wynikające z wciągnięcia w intymne relacje bohaterów, ale to tylko świadczy o wiarygodnym aktorstwie.
No właśnie, grę wszystkich aktorów oceniam na bardzo wysokim poziomie, choć kreacje obu pań chyba urzekły mnie najbardziej, były wyraziste i zapadały w pamięć. Oglądając sztukę, z łatwością uwierzyłam we wszystko, co widziałam na scenie. Czułam emocje bohaterów, co zmuszało mnie do wielu przemyśleń na temat relacji, w szczególności związków i tego, jak łatwo partnerzy są w stanie nawzajem się wyniszczać.
Postać, nieobecna, a bardzo ważna dla historii, to dziecko. Dziecko mające być spoiwem małżonków, stało się tak naprawdę powodem ich oddalenia się od siebie, ale w tej kwestii lepiej nie zdradzać za wiele.
Sztuka, uważana pierwotnie za bardzo bulwersującą i kontrowersyjną, bez wątpienia warta jest zobaczenia, zwłaszcza w wykonaniu elbląskich aktorów.
"Kto się boi Virginii Woolf?" Edward Albee
przekład: Jacek Poniedziałek
Obsada: Patrycja Bukowczan (Skarbie), Barbara Liberek (Marta), Filip Warot (Mikołaj), Dominik Bloch (Jerzy)
Reżyseria i opracowanie muzyczne: Igor Gorzkowski
Scenografia i kostiumy: Joanna Walisiak
Ruch sceniczny: Iwona Pasińska
Inspicjent/sufler: Dorota Pietrusińska
Asystent reżysera: Filip Warot