Dyrektorem, spoko może zostać každy- dyrektorem- každy, skoro Prezydentem prawie 40 000 000 milionowego kraju może zostać elektryk w wózkowni ładowania akumulatorów, a raczej jego pomocnik, bo prawdziwy elektryk nie ma problemów z plusami dodatnimi I ujemnymi, Prezydentem tež może zostać gościu notorycznie wygrywający w totolotka, to co taki dyrektor - może podskoczyć Panu Prezydentowi? Jasiu powiedz gdzie
dyrektor może skoczyć panu, Prezydentowi. , Nie może, ale I prezydentowi miasta- z małej litery -bo to mały prezydent - też nie można mu skoczyć, I to w żaden sposób, bo co mu mażna zrobić, nic - nawet jak przegra w sądzie, to I tak pľaci z naszej kieszeni I kto jest przegrany? Prezydent!! - nie Jasiu... my