- Każdy z nas ma swój osobisty, prywatny teatr, w którym jest widzem, aktorem, reżyserem. Teatr, więc będzie istniał zawsze - tymi słowami zaczerpniętymi z orędzia Międzynarodowego Instytutu Teatralnego skierowanego do ludzi sceny z okazji ich święta, rozpoczęła się uroczysta gala w elbląskim Teatrze Dramatycznym.
Elbląskie obchody Międzynarodowego Dnia Teatru miały charakter wojewódzki. Uczestniczyli w nich przedstawiciele teatrów, muzeów, bibliotek oraz samorządowcy z Warmii i Mazur. Na widowni nie zabrakło także elbląskich radnych, starosty powiatu elbląskiego czy urzędników magistratu. Były życzenia, kwiaty i prezenty - Andrzej Ryński, marszałek województwa, podarował elbląskiemu teatrowi telewizor. Przedstawiciel wojewody warmińsko - mazurskiego Barbara Olechnowicz, nie kryjąc wzruszenia, odczytała list wojewody Zbigniewa Babalskiego.
Wszystkie dowody sympatii, uznania i podziękowania pozwoliły sądzić, że elbląski teatr, mimo swojej nie najlepszej kondycji finansowej, cieszy się poważaniem i jest instytucją ważną i potrzebną.
Podczas uroczystej gali ogłoszono wyniki plebiscytu na Najlepszą Teatralną Kreację Roku 2000. Nominowani do tej prestiżowej nagrody zostali: Edward Żentara ("Zbrodnia i kara"), Lesław Ostaszkiewicz ("Bóg"), Tadeusz Sokołowski ("Mayday"), Jacek Wojciechowski ("Zbrodnia i kara") oraz Irena Adamiak ("Noce sióstr Bronte"), Anna Szczerbińska ("Noce sióstr Bronte"), Kamila Calińska ("Bóg"), Maria Makowska - Franceson ("Bóg").
Oddano ponad 3 tys. głosów. Elblążanie zdecydowali, że najlepszą damską kreację w 2000 roku stworzyła Maria Makowska - Franceson w spektaklu "Bóg" w reżyserii Zbigniewa Wilkońskiego. Zagrała Blanche Du Bois w wersji Woody Allena i wygrała plebiscyt.
- Jestem wzruszona tym bardziej, że 15 lat temu na deskach elbląskiej sceny wystąpiłam w "Tramwaju zwanym pożądaniem" również jako Blanche i za tę rolę również otrzymałam nagrodę plebiscytową - mówi wzruszona laureatka. - Chyba Blanche przynosi mi szczęście.
Najlepszym aktorem okazał się Jacek Wojciechowski, który otrzymał nagrodę za kreację. Raskolnikowa w "Zbrodni i karze" w reżyserii Edwarda Żentary. Kapituła konkursu, w skład której weszli elbląscy dziennikarze, przyznała nagrodę specjalną Irenie Adamiak za rolę Charlotte w spektaklu "Noce sióstr Bronte" w reżyserii Roberta Walkowskiego.
Po wręczeniu nagród przyszedł czas na premierowy pokaz spektaklu "Don Juan" w reżyserii Andrzeja Chrydzewicza. W skromnej, lecz bardzo interesującej scenografii (wielkie lustra, dużo blachy) rozgrywają się losy Don Juana. W roli tytułowej występuje Jacek Wojciechowski. Sganarelem, zabawnym służącym Don Juana, jest Lesław Ostaszkiewicz.
Wszystkie dowody sympatii, uznania i podziękowania pozwoliły sądzić, że elbląski teatr, mimo swojej nie najlepszej kondycji finansowej, cieszy się poważaniem i jest instytucją ważną i potrzebną.
Podczas uroczystej gali ogłoszono wyniki plebiscytu na Najlepszą Teatralną Kreację Roku 2000. Nominowani do tej prestiżowej nagrody zostali: Edward Żentara ("Zbrodnia i kara"), Lesław Ostaszkiewicz ("Bóg"), Tadeusz Sokołowski ("Mayday"), Jacek Wojciechowski ("Zbrodnia i kara") oraz Irena Adamiak ("Noce sióstr Bronte"), Anna Szczerbińska ("Noce sióstr Bronte"), Kamila Calińska ("Bóg"), Maria Makowska - Franceson ("Bóg").
Oddano ponad 3 tys. głosów. Elblążanie zdecydowali, że najlepszą damską kreację w 2000 roku stworzyła Maria Makowska - Franceson w spektaklu "Bóg" w reżyserii Zbigniewa Wilkońskiego. Zagrała Blanche Du Bois w wersji Woody Allena i wygrała plebiscyt.
- Jestem wzruszona tym bardziej, że 15 lat temu na deskach elbląskiej sceny wystąpiłam w "Tramwaju zwanym pożądaniem" również jako Blanche i za tę rolę również otrzymałam nagrodę plebiscytową - mówi wzruszona laureatka. - Chyba Blanche przynosi mi szczęście.
Najlepszym aktorem okazał się Jacek Wojciechowski, który otrzymał nagrodę za kreację. Raskolnikowa w "Zbrodni i karze" w reżyserii Edwarda Żentary. Kapituła konkursu, w skład której weszli elbląscy dziennikarze, przyznała nagrodę specjalną Irenie Adamiak za rolę Charlotte w spektaklu "Noce sióstr Bronte" w reżyserii Roberta Walkowskiego.
Po wręczeniu nagród przyszedł czas na premierowy pokaz spektaklu "Don Juan" w reżyserii Andrzeja Chrydzewicza. W skromnej, lecz bardzo interesującej scenografii (wielkie lustra, dużo blachy) rozgrywają się losy Don Juana. W roli tytułowej występuje Jacek Wojciechowski. Sganarelem, zabawnym służącym Don Juana, jest Lesław Ostaszkiewicz.
A