Tak, jeśli były powody to tak. Negowałem złe zachowania, zło jest złem, kłamstwo kłamstwem niezależnie z czyich ust wychodzi. Nie jestem w zadnej partii, nawet nie sympatyzuję, postrzegam świat jakim jest i zadne motywacje nie usprawiedliwiają zła, żadne.