Chyba najwyższy czas żeby zamknąć rynek, bo tam nikt nie przestrzega żadnych zasad, sprzedawcy bez maseczek, rękawiczek. Tam nie ma żadnego dystansu. To samo dotyczy sklepów, bez maseczek, albo pod nosem Nikt nie dezynfekuje rąk, bo nikt tego nie pilnuje Sklepy Biedronka, to wylęgarnia wirusa, tłumy, nie ma żadnego dystansu. Przez takich nieodpowiedzialnych, głupich musimy się ograniczać i czekać aż będzie szczepionka. Początkowo byłam za tym że nie będę się szczepić, ale zmieniłam zdanie, zaszczepię się, bo widzę co dzieje się wokół, nie można normalnie żyć, spotykać się ze znajomymi z rodziną.