Zamiast maseczki przyłbice proponuję,normalnie można oddychać , ja noszę i jeszcze żyje, nawet w dobrym zdrowiu .
Chodzi o to by nie tłumaczyć się podczas kontroli , osłona mechaniczna tzw . Zresztą widzieli mnie w tym policjant , i służba celna , maski nie miałem i nikt się ,nie czepiał !
@Marian - masz częściowo rację...z tym, że alergik...astmatyk...całe swoje życie męczy się...bierze leki na stałe...jak jeszcze teraz ma sobie dokładać ekstra rzeczy...to jakaś masakra...ja się nie boję wirusa, bo uważam go za coś zdecydowanie przesadzonego... I nie mam zamiaru nosić jakichkolwiek dodatkowych elementów garderoby, które i tak mnie nie uchronią przed nim, a będą jedynie dodatkowym elementem, który powoduje dyskomfort...jakby alergia i astma były za małe...jeśli jednak Ktoś się obawia o swoje zdrowie i ma ochotę dodatkówo się męczyć, a nie chronić się i tak, to już jest Jego sprawa...volenti non fit iniuris, jak powiada łacińską maksyma...