@Bugi - Pracuję jednym ze sklepów. W moim sklepie też co drugi chodzi bez maski. Zwrócenie uwagi kończy się w najlepszym wypadku tekstem, że nie muszę ze względu na stan zdrowia, w najgorszym wyzwiskami. My nie mamy prawa nie obsługiwać klientów bez masek, każdy z nich może złożyć skargę, ponieważ powołuje się na rozporządzenie, które zwalnia z zasłaniania ust ze względu na stan zdrowia bez konieczności udokumentowania tego. Policja nie reaguje, bo "w każdym sklepie musiałby stać jeden z nas". Pozostaje każdemu dbać o siebie i jeśli ktoś naprawdę panikuje to do sklepów zapraszamy nie na rodzinne spacerki, a szybkie konkretne zakupy.