Czekolada dotychczas była najbardziej znana ze swoich, niekoniecznie zdrowych, ale jakże przyjemnych dla podniebienia właściwości. Chwila relaksu z kawałkiem gorzkiej czekolady i filiżanką kawy to dla wielu z nas najprzyjemniejsza część dnia. Wielbiciele tej słodkiej pokusy wymyślili już niemal milion sposobów, na które można jeść czekoladę. Najsłynniejszy kochanek wszech czasów, Casanova, regularnie popijał czekoladę, gdyż uważał ją za najlepszy afrodyzjak.
Czekolada to najsmaczniejszy deser świata, kostka szczęścia, porcja zdrowia, eliksir miłości. Ten smakołyk nie tylko potrafi uwieść nas swoim aksamitnym smakiem, ale i pomaga poznać naszą naturę. Czekoladzie poświęcono nawet dyscyplinę naukową - tzw. „czekologię”, która zajmuje się szukaniem związku między kształtem, nadzieniem i kolorem wybieranych przez nas czekolad, a naszą podświadomością.
Zdaniem Murray’a Langham’a, znanego nowozelandzkiego psychoterapeuty, amatorzy poszczególnych smaków czekolad odznaczają się konkretnymi cechami charakteru. I tak czekoladę gorzką preferują osoby, które lubią rzeczy dobrej jakości, a smak bakaliowy odpowiada ludziom szybko myślącym, chętnym do eksperymentowania. Miłośnicy czekolady mlecznej to romantyczne, ale i nostalgiczne dusze. Natomiast zmysłowość to cecha osób, które sięgają po smak toffi.
Amatorzy tego słodkiego narkotyku, jak często nazywana jest czekolada, wskazują na najnowsze badania dotyczące ukrytych, zdrowych właściwości tego smakołyku. Najbardziej rewolucyjne teorie mówią, że gorzka czekolada nie tylko pomoże polepszyć nasz humor, ale także wpłynie dobrze na nasze zdrowie, pomagając w walce ze zbędnymi kilogramami.
Gorzka czekolada, zawiera w swoim składzie wiele cennych dla naszego zdrowia elementów, takich jak: cynk, potas, wapń, magnez oraz witaminy A, E czy B12. Jest ona także źródłem naturalnych flawonoidów, które dobroczynnie wpływają na nasz organizm i przeciwdziałają rakowi oraz chorobom serca. Poza właściwościami oddziałującymi bezpośrednio na nasz organizm, czekolada leczy także naszą duszę. Już jedna słodka kostka skutecznie nas odstresuje, poprawi humor i pobudzi organizm do produkcji endorfin.
Gorzka odmiana słodkiej pokusy łagodzi także niepokoje czy depresję z uwagi na zawartość serotoniny. Z kolei zawarte w niej substancje zwane fenyloetyloaminami powstają w naszym organizmie w stanie zakochania. Moment delektowania się kostką czekolady i chwila miłosnego uniesienia są zatem całkiem do siebie podobne.
Według specjalistów od odchudzania, osoby rozpoczynające dietę powinny sobie codziennie pozwolić na małą przyjemność, czyli kostkę gorzkiej czekolady. Pomoże im to w walce z napadami wilczego apetytu, kiedy będą w stanie zjeść dużo więcej i nie tylko czekolady.
Najnowsze badania przyniosły rewolucyjne wiadomości dla fanów czekolady. Gorzka, deserowa czekolada jest w stanie odchudzić naszą talię! Kwasy jednonienasycone, znajdujące się w gorzkiej czekoladzie są substancją wspomagającą odchudzanie! Oczywiście nie możemy zjeść całej tabliczki gorzkiej czekolady i cieszyć się z ubytku centymetrów w talii, ale dwa paski czekolady dziennie nam nie zaszkodzą. Dodatkowo, zawarta w czekoladzie kofeina, teobromina i teofilina dostarcza nam energii niezbędnej do wykonywania ćwiczeń.
Jak jednak rozkoszować się tym kuszącym smakołykiem, ale nie popaść w przesadę? Po pierwsze, po kawałek czekolady sięgajmy po lekkim posiłku, gdy nie czujemy już nadmiernego głodu. Po drugie, warto wybierać najbardziej wykwintne gatunki czekolad gorzkich i stawiać na ich jakość, zamiast na ilość.
Czekolada może zamienić się we wroga, jeśli podczas jej spożywania popadniemy w przesadę, będzie jednak najlepszym przyjacielem umilającym zarówno wspólną kawę z przyjaciółką, jak i wieczornego szampana, jeśli tylko podczas delektowania się nią zachowamy umiar i klasę.
Zdaniem Murray’a Langham’a, znanego nowozelandzkiego psychoterapeuty, amatorzy poszczególnych smaków czekolad odznaczają się konkretnymi cechami charakteru. I tak czekoladę gorzką preferują osoby, które lubią rzeczy dobrej jakości, a smak bakaliowy odpowiada ludziom szybko myślącym, chętnym do eksperymentowania. Miłośnicy czekolady mlecznej to romantyczne, ale i nostalgiczne dusze. Natomiast zmysłowość to cecha osób, które sięgają po smak toffi.
Amatorzy tego słodkiego narkotyku, jak często nazywana jest czekolada, wskazują na najnowsze badania dotyczące ukrytych, zdrowych właściwości tego smakołyku. Najbardziej rewolucyjne teorie mówią, że gorzka czekolada nie tylko pomoże polepszyć nasz humor, ale także wpłynie dobrze na nasze zdrowie, pomagając w walce ze zbędnymi kilogramami.
Gorzka czekolada, zawiera w swoim składzie wiele cennych dla naszego zdrowia elementów, takich jak: cynk, potas, wapń, magnez oraz witaminy A, E czy B12. Jest ona także źródłem naturalnych flawonoidów, które dobroczynnie wpływają na nasz organizm i przeciwdziałają rakowi oraz chorobom serca. Poza właściwościami oddziałującymi bezpośrednio na nasz organizm, czekolada leczy także naszą duszę. Już jedna słodka kostka skutecznie nas odstresuje, poprawi humor i pobudzi organizm do produkcji endorfin.
Gorzka odmiana słodkiej pokusy łagodzi także niepokoje czy depresję z uwagi na zawartość serotoniny. Z kolei zawarte w niej substancje zwane fenyloetyloaminami powstają w naszym organizmie w stanie zakochania. Moment delektowania się kostką czekolady i chwila miłosnego uniesienia są zatem całkiem do siebie podobne.
Według specjalistów od odchudzania, osoby rozpoczynające dietę powinny sobie codziennie pozwolić na małą przyjemność, czyli kostkę gorzkiej czekolady. Pomoże im to w walce z napadami wilczego apetytu, kiedy będą w stanie zjeść dużo więcej i nie tylko czekolady.
Najnowsze badania przyniosły rewolucyjne wiadomości dla fanów czekolady. Gorzka, deserowa czekolada jest w stanie odchudzić naszą talię! Kwasy jednonienasycone, znajdujące się w gorzkiej czekoladzie są substancją wspomagającą odchudzanie! Oczywiście nie możemy zjeść całej tabliczki gorzkiej czekolady i cieszyć się z ubytku centymetrów w talii, ale dwa paski czekolady dziennie nam nie zaszkodzą. Dodatkowo, zawarta w czekoladzie kofeina, teobromina i teofilina dostarcza nam energii niezbędnej do wykonywania ćwiczeń.
Jak jednak rozkoszować się tym kuszącym smakołykiem, ale nie popaść w przesadę? Po pierwsze, po kawałek czekolady sięgajmy po lekkim posiłku, gdy nie czujemy już nadmiernego głodu. Po drugie, warto wybierać najbardziej wykwintne gatunki czekolad gorzkich i stawiać na ich jakość, zamiast na ilość.
Czekolada może zamienić się we wroga, jeśli podczas jej spożywania popadniemy w przesadę, będzie jednak najlepszym przyjacielem umilającym zarówno wspólną kawę z przyjaciółką, jak i wieczornego szampana, jeśli tylko podczas delektowania się nią zachowamy umiar i klasę.
red.