Do programu zgłosiła ją córka, która chciała, żeby mama odzyskała pewność siebie i radość życia po trudnych, życiowych doświadczeniach. Przez kilka tygodni zajmowali się nią specjaliści, którzy pomogli jej zmienić wizerunek po to, by znów mogła poczuć się pięknie. - Czuję się świetnie, uwierzyłam w siebie. Jestem szczęśliwa – powiedziała na koniec Małgorzata Piejdak, uczestniczka programu "Od nowa piękna".
Ma za sobą rozwód oraz chorobę, ale mimo wszystko nie poddała się. Jak mówiła, postanowiła wziąć udział w programie "Od nowa piękna" po to, aby pokazać, że nawet tak traumatyczne doświadczenia życiowe nie są w stanie pokonać kobiecości. Chciała również zmiany, która pomogłaby stanąć jej na nogi, lepiej się poczuć we własnym ciele. Teraz, po kilku tygodniach współpracy z doświadczonymi specjalistami, Małgorzata Piejdak mówi: - Czuję się świetnie, uwierzyłam w siebie. Jestem szczęśliwa. Wchodzę w nowy okres życia, mam zamiar korzystać z tego doświadczenia udziału w programie.
Za każdym razem zwieńczeniem tego procesu jest finał, który prezentuje nowy wizerunek finalistki. Zobacz zdjęcia z sesji finałowej programu. Nie inaczej było i tym razem, ale po kolei.
Nowa fryzura – odważna, z pazurem - to zasługa Basi Czaplińskiej, stylistki z salonu Point przy ul. Płk. Dąbka. To ona stopniowo dekoloryzowała bardzo ciemne włosy naszej finalistki, a jednocześnie chroniła je i regenerowała profesjonalnymi preparatami. Efekt? Ciepły blond, który rozświetlił oraz odmłodził naszą uczestniczkę.
- Bardzo mi się podoba moja nowa fryzura – powiedziała Małgorzata.
Jej atuty wydobył również profesjonalny makijaż, który wykonała Agnieszka Śliwowska.
- W przypadku oczu jest on dość mocny, ale zachowałam naturalną kolorystykę, czyli zastosowałam różne odcienie brązów, a sztuczne rzęsy dodały spojrzeniu głębi. Zaznaczyłam również kości policzkowe – opowiada właścicielka Make Up Academy.
Zmiana koloru włosów sprawiła, że naturalne atrybuty kolorystyczne naszej Finalistki stały się spójne. Przysłowiową "kropką nad i" stały się czerwone usta, które zostały podkreślone satynową pomadką w odcieniu jarzębiny.
- Przy tak dużej liczbie brązów, zawartych w stylizacji i makijażu, ten akcent na ustach podkreśla sąsiadujące barwy. Najważniejsze jest jednak to, że pani Małgosia bardzo dobrze poczuła się w czerwieni na ustach, wygląda bardzo kobieco i z klasą – mówi Agnieszka Śliwowska.
- Wcześniej nie malowałam oczu aż tak mocno, używałam tylko podkładu – mówi pani Małgorzata. - Bardzo mi się ten makijaż podoba, podkreśla moje oczy. Pani Agnieszka dała mi kilka wskazówek, jakich kolorów powinnam używać, więc będę się malować na co dzień.
Nowy wizerunek dopełniła oraz podkreśliła stylizacja – dobrała ją w sklepie La Bella. To piękna sukienka, która podkreśla figurę Małgorzaty.
- Na co dzień wybieram zazwyczaj dżinsy, sportowe ubrania, trampki, bluza. Wystarczy ubrać sukienkę, a to już jest zmiana o 180 stopni – dodaje.
Przez te wszystkie tygodnie naszą finalistkę wspierali również: Klinika Medesta, Dermatologia i Medycyna Estetyczna, salon optyczny Optylux, Endorfina – Centrum Fitness, Odnowy i Rehabilitacji, BellaDent. Finałową sesję zdjęciową wykonaliśmy w gościnnych progach Hotelu Elbląg.