
Tydzień temu Janina Banach zgłosiła się do konkursu „Metamorfoza – Twoje piękno w dobrych rękach” organizowanego na łamach naszej gazety. Nie dostała się do finału, jednak Salon Urody Wersal postanowił ufundować jej mini-metamorfozę. Wiosenną przemianą Janiny Banach zajęły się dziś (27 kwietnia) kosmetyczka, manikiurzystka i fryzjerka z Salonu Urody Wersal.
Janina Banach ma 35 lat. Pokonała chorobę nowotworową. Swój udział w konkursie uzasadniała w następujący sposób: „W wieku 21 lat wykryto u mnie nowotwór złośliwy, walczyłam długo i pokonałam go, ale moje włosy, skóra zostały pozbawione blasku i piękna. (...) Wiem, że tylko fachowa opieka może sprawić, że na mojej twarzy znów pojawi się uśmiech, a patrzenie w lustro nie będzie sprawiać przykrości”.
- Rewelacja! Zdałam się na profesjonalistów. Zaufałam im w stu procentach jeśli chodzi o nową fryzurę... i nie żałuję – mówi dziś Janina Banach. – Pierwszy raz miałam robioną hennę brwi. Mam piękne paznokcie i makijaż.
Pani Ola, fryzjerka z Salonu Urody Wersal wykonała dekoloryzację, odżywiła włosy maseczką regenerującą firmy L’Oreal, nałożyła nowy kolor, obcięła i ułożyła fryzurę naszej Czytelniczki.
- Włosy były bardzo zniszczone. Wymagały i nadal wymagają dużo pracy. Klientka chorowała, przyjmuje dużo leków, stąd te problemy – wyjaśnia fryzjerka.
Janina Banach nie miała żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o nowe uczesanie, zdała się na doświadczenie fryzjerki.
- Czasem trzeba zaryzykować. Oddając się w ręce specjalistów wiadomo, że zrobią coś nowego, coś na co samemu byśmy się nie odważyli – dodaje nasza Czytelniczka.
Pani Kasia, manikiurzystka z Wersalu wykonała laureatce manicure nowoczesną metodą hybrydową. Ta innowacyjna technologia łączy elastyczność lakieru do paznokci z mocą żelu. Na paznokieć nakłada się cienką warstwę lakieru, który utwardza i wzmacnia płytkę paznokciową nie naruszając jej struktury. Shellac utrzymuje się na paznokciach przez ok. 2 tygodnie. Po tym czasie można powtórzyć zabieg lub zmyć lakier, a płytka paznokcia pozostanie nienaruszona jak w przypadku tradycyjnego żelu lub akrylu. W Salonie Urody Wersal taki zabieg kosztuje 60 zł. Można go również wykonać na stopach.
Kosmetyczka Agnieszka Szczypska, właścicielka Salonu Urody Wersal, zajęła się oprawą oczu i makijażem pani Janiny. Wykonała korektę, regulację i hennę brwi. Nałożyła makijaż. Zabieg ten połączony był z lekcją wizażu. Pani Agnieszka doradziła naszej Czytelniczce jakich kosmetyków powinna używać, jakie powinna stosować kolory, jak się malować by podkreślić atuty, a zatuszować ewentualne mankamenty urody.
- Czuję się i wyglądam świetnie. Mam nadzieję, że moja metamorfoza zachęci inne panie do podejmowania zmian – powiedziała na koniec zadowolona Janina Banach.
Metamorfoza pani Janiny jest nagrodą nadprogramową, przyznaną indywidualnie przez Salon Urody Wersal.
- Rewelacja! Zdałam się na profesjonalistów. Zaufałam im w stu procentach jeśli chodzi o nową fryzurę... i nie żałuję – mówi dziś Janina Banach. – Pierwszy raz miałam robioną hennę brwi. Mam piękne paznokcie i makijaż.
Pani Ola, fryzjerka z Salonu Urody Wersal wykonała dekoloryzację, odżywiła włosy maseczką regenerującą firmy L’Oreal, nałożyła nowy kolor, obcięła i ułożyła fryzurę naszej Czytelniczki.
- Włosy były bardzo zniszczone. Wymagały i nadal wymagają dużo pracy. Klientka chorowała, przyjmuje dużo leków, stąd te problemy – wyjaśnia fryzjerka.
Janina Banach nie miała żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o nowe uczesanie, zdała się na doświadczenie fryzjerki.
- Czasem trzeba zaryzykować. Oddając się w ręce specjalistów wiadomo, że zrobią coś nowego, coś na co samemu byśmy się nie odważyli – dodaje nasza Czytelniczka.
Pani Kasia, manikiurzystka z Wersalu wykonała laureatce manicure nowoczesną metodą hybrydową. Ta innowacyjna technologia łączy elastyczność lakieru do paznokci z mocą żelu. Na paznokieć nakłada się cienką warstwę lakieru, który utwardza i wzmacnia płytkę paznokciową nie naruszając jej struktury. Shellac utrzymuje się na paznokciach przez ok. 2 tygodnie. Po tym czasie można powtórzyć zabieg lub zmyć lakier, a płytka paznokcia pozostanie nienaruszona jak w przypadku tradycyjnego żelu lub akrylu. W Salonie Urody Wersal taki zabieg kosztuje 60 zł. Można go również wykonać na stopach.
Kosmetyczka Agnieszka Szczypska, właścicielka Salonu Urody Wersal, zajęła się oprawą oczu i makijażem pani Janiny. Wykonała korektę, regulację i hennę brwi. Nałożyła makijaż. Zabieg ten połączony był z lekcją wizażu. Pani Agnieszka doradziła naszej Czytelniczce jakich kosmetyków powinna używać, jakie powinna stosować kolory, jak się malować by podkreślić atuty, a zatuszować ewentualne mankamenty urody.
- Czuję się i wyglądam świetnie. Mam nadzieję, że moja metamorfoza zachęci inne panie do podejmowania zmian – powiedziała na koniec zadowolona Janina Banach.
Metamorfoza pani Janiny jest nagrodą nadprogramową, przyznaną indywidualnie przez Salon Urody Wersal.