
To ostatni moment na przygotowania do Sylwestra! Większość pań, bez względu na to, czy wybierają się na duże przyjęcie, czy spędzą tę noc w kameralnym gronie, chce wejść w nowy rok, wyglądając olśniewająco. Mimo, iż do Sylwestra zostały już tylko godziny, wciąż jest czas na ostatnie przygotowania. Jak to zrobić?
Przede wszystkim, przygotuj ciało. Dzień przed Sylwestrem, najpóźniej w sylwestrowy poranek, zrób peeling całego ciała. Może to być peeling naturalny – z czarnej, zaparzonej kawy naturalnej lub z soli zmieszanej z oliwą z oliwek. Niektóre panie mieszają cukier z olejem lub płynem pod prysznic, to również jest dobry sposób na gładką skórę.
Po złuszczaniu można nałożyć samoopalacz. Warto zmieszać ten kosmetyk z balsamem do ciała, wtedy jest pewność, że unikniemy smug. Idealnie byłoby zacząć regularne nakładanie kosmetyku opalającego już na tydzień przed wielkim wyjściem. Jednak zastosowany nawet w dzień zabawy samoopalacz da widoczny efekt.
Trzeba również zadbać o włosy. W sylwestrowy poranek najlepiej jest je umyć, a następnie nałożyć na nie maskę nawilżającą, którą zmywamy po kilku, kilkunastu minutach. Dobrym, domowym sposobem jest maseczka z dwóch łyżeczek nafty kosmetycznej, łyżeczki oleju rycynowego, żółtka oraz soku wyciśniętego z połówki cytryny. Ten preparat należy wmasować w skórę głowy i włosy przed myciem. Po godzinie od nałożenia trzeba włosy bardzo dokładnie umyć i po myciu nałożyć odpowiedni balsam.
Następnie trzeba zadbać o twarz. Po pierwsze, delikatny peeling. Wiele pań stosuje peelingi enzymatyczne. Potem warto położyć na twarz maseczkę oczyszczającą, a po niej można jeszcze zastosować maskę nawilżającą lub regenerującą czy rozjaśniającą, w zależności od potrzeb. Na oczy można wtedy położyć płatki waty nasączone wywarem z rumianku. Potem położyć się na 15-20 minut i odpocząć. Po zmyciu maseczki należy nałożyć krem, którego zwykle używamy, a potem bazę pod makijaż.
Należy zadbać także o paznokcie! Ładnie spiłować, usunąć skórki i pomalować lakierem pasującym kolorystycznie do kreacji oraz do szminki! Nie zapominajmy także o stopach. Warto wymoczyć je w ciepłej wodzie i potraktować pumeksem lub peelingiem.
Teraz trzeba tylko zrobić makijaż, oczywiście, tym razem nie musi być delikatny, oraz założyć wybrany wcześniej strój. W sylwestrową noc możemy błyszczeć. Warto uwieńczyć makijaż kosmetykiem z brokatem, na pewno źle nie będą wyglądać także sztuczne rzęsy. Nadal popularne są mocne kreski na górnych powiekach i opalizujące cienie. Modne są takie kolory jak złoto, srebro, grafit, ale i brąz oraz fiolet. Ciemne, wyraziste kolory podkreślą wyjątkowość tej nocy.
Najważniejsze jednak to przecież dobrze się bawić i być zadowoloną z własnego wyglądu. I tego wszystkim czytelniczkom życzę!
Po złuszczaniu można nałożyć samoopalacz. Warto zmieszać ten kosmetyk z balsamem do ciała, wtedy jest pewność, że unikniemy smug. Idealnie byłoby zacząć regularne nakładanie kosmetyku opalającego już na tydzień przed wielkim wyjściem. Jednak zastosowany nawet w dzień zabawy samoopalacz da widoczny efekt.
Trzeba również zadbać o włosy. W sylwestrowy poranek najlepiej jest je umyć, a następnie nałożyć na nie maskę nawilżającą, którą zmywamy po kilku, kilkunastu minutach. Dobrym, domowym sposobem jest maseczka z dwóch łyżeczek nafty kosmetycznej, łyżeczki oleju rycynowego, żółtka oraz soku wyciśniętego z połówki cytryny. Ten preparat należy wmasować w skórę głowy i włosy przed myciem. Po godzinie od nałożenia trzeba włosy bardzo dokładnie umyć i po myciu nałożyć odpowiedni balsam.
Następnie trzeba zadbać o twarz. Po pierwsze, delikatny peeling. Wiele pań stosuje peelingi enzymatyczne. Potem warto położyć na twarz maseczkę oczyszczającą, a po niej można jeszcze zastosować maskę nawilżającą lub regenerującą czy rozjaśniającą, w zależności od potrzeb. Na oczy można wtedy położyć płatki waty nasączone wywarem z rumianku. Potem położyć się na 15-20 minut i odpocząć. Po zmyciu maseczki należy nałożyć krem, którego zwykle używamy, a potem bazę pod makijaż.
Należy zadbać także o paznokcie! Ładnie spiłować, usunąć skórki i pomalować lakierem pasującym kolorystycznie do kreacji oraz do szminki! Nie zapominajmy także o stopach. Warto wymoczyć je w ciepłej wodzie i potraktować pumeksem lub peelingiem.
Teraz trzeba tylko zrobić makijaż, oczywiście, tym razem nie musi być delikatny, oraz założyć wybrany wcześniej strój. W sylwestrową noc możemy błyszczeć. Warto uwieńczyć makijaż kosmetykiem z brokatem, na pewno źle nie będą wyglądać także sztuczne rzęsy. Nadal popularne są mocne kreski na górnych powiekach i opalizujące cienie. Modne są takie kolory jak złoto, srebro, grafit, ale i brąz oraz fiolet. Ciemne, wyraziste kolory podkreślą wyjątkowość tej nocy.
Najważniejsze jednak to przecież dobrze się bawić i być zadowoloną z własnego wyglądu. I tego wszystkim czytelniczkom życzę!