
Czy w Elblągu łatwiej będzie żyć rodzicom z małymi dziećmi? Czy nowy prezydent, Grzegorz Nowaczyk zrobi coś w tym kierunku? A może nic się nie zmieni? O sprawach, które mogą zainteresować matki i ojców maluchów, mówi Anna Kleina, rzeczniczka prasowa Prezydenta.
Sprawą, która urzędnikom może wydawać się banalna, a która dla wielu rodziców jest bardzo istotna, jest park Dolinka. Być może czytelnicy i czytelniczki pamiętają reportaż sprzed trzech lat. Od tamtego czasu park nie przeszedł żadnych istotnych renowacji. Dodatkowo, zniknął plac zabaw dla dzieci, który, szczególnie wiosną i latem, oblegany był przez starsze i młodsze dzieciaki. Schody przy amfiteatrze nadal, resztką sił wprawdzie, wołają o pomstę do nieba. Nie tylko nie jest lepiej, ale można śmiało powiedzieć, że coraz gorzej. Czy nowy prezydent coś zmieni?
– By poprawić zagospodarowanie terenów zielonych oraz ich funkcjonalność i estetykę Miasto przystąpiło do rewitalizacji parków – mówi Anna Kleina. – Aktualnie trwa rewitalizacja Parku Kajki, w ramach której w ubiegłym roku wybudowano i ogrodzono nowoczesny plac zabaw. Ponieważ parki miejskie są miejscem wypoczynku dla wszystkich mieszkańców, wyposażono go w urządzenia przeznaczone dla małych i większych dzieci oraz dla młodzieży i dorosłych. Posiadamy również projekt rewitalizacji Parku Planty, w ramach którego planowane jest utworzenie placu zabaw dostosowanego równocześnie do różnych grup wiekowych. Wszystkie urządzenia stanowiące wyposażenie placu zabaw będą zlokalizowane na bezpiecznej, kolorowej nawierzchni elastycznej.
No dobrze, ale co z Dolinką? Obawiam się, że długo możemy poczekać, bo słowa rzeczniczki Pana Prezydenta brzmią jak mało konkretna obietnica: – Pozostałe parki miejskie również wymagają rewitalizacji, w tym Park Dolinka. To właśnie na jego terenie planowana jest rewitalizacja amfiteatru miejskiego na potrzeby plenerowych przedsięwzięć kulturalnych. Na rewitalizację Parku Planty i amfiteatru miejskiego złożono wnioski o dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury 2007-2013, które, niestety, nie otrzymały dofinansowania. W związku z powyższym poszukujemy innych możliwości dla finansowania tych projektów.
A więc Unia nie da, a Dolinka będzie gnuśnieć nadal. Szkoda!
Chodniki
Lepszy los ma spotkać elbląskie chodniki, po których poruszanie się sprawia wiele kłopotów nie tylko matkom z wózkami, ale i niepełnosprawnym oraz osobom starszym. W tej kwestii pada sporo konkretów, co bardzo cieszy.
– Przy okazji przebudowy i remontów dróg Miasto od wielu lat sukcesywnie wykonuje nowe nawierzchnie chodników – zapewnia Anna Kleina. – W ostatnich kilku latach nową nawierzchnię uzyskały chodniki na ulicach: Ogólnej, Okrzei, Jana Pawła II, Placu Dworcowym, Mickiewicza, Wojska Polskiego, Beniowskiego, Wiejskiej, Żyrardowskiej, Czołgistów, Niepodległości, Legionów, Broniewskiego, Gen. Grota Roweckiego, Jaśminowej, Brzozowej, Krakusa, Mielczarskiego, Placu Wolności, Królewieckiej, Reja, Kopernika. Nowe nawierzchnie chodników wykonane są przy ważnych ciągach komunikacyjnych miasta, m.in. na ulicach Grunwaldzkiej, Hetmańskiej, 12 Lutego, 1 Maja, 3 Maja, Piłsudskiego, Brzeskiej, Płk. Dąbka, Stary Rynek, Bema, Żeromskiego, Giermków, Słonecznej, Teatralnej. W najbliższym czasie nową nawierzchnię otrzymają chodniki leżące w ciągu drogi nr 503 – ulice Pocztowa, Robotnicza, Browarna – oraz w ciągach ulic Traugutta, Chrobrego, Łączności, Trybunalskiej, Pionierskiej, Beniowskiego. Dalsze remonty i przebudowy chodników będą wykonywane w ilości zależnej od posiadanych środków budżetowych na ten cel – obiecuje Pani Rzecznik w imieniu Prezydenta.
Place zabaw
Ważną kwestią są również place zabaw, których wciąż jest zbyt mało. Niewiele się, najwyraźniej, zmieni i musimy cieszyć się z tego, co rozpoczęto za kadencji poprzedniego prezydenta, i czekać na sfinansowanie tamtych działań. – Przewidziana jest dotacja dla Zarządu Budynków Komunalnych na rewitalizację podwórek w zakresie urządzania zieleni i placów zabaw, w wysokości 200 tys. zł. Jest to kontynuacja działań rozpoczętych w 2010 r., w którym to roku na wyżej wymieniony cel ZBK wydatkował prawie 200 tys. zł. W ramach tych środków wykonano plac zabaw przy ul. Grunwaldzkiej i przy ul. Malborskiej na Zatorzu – tyle Anna Kleina.
Do żłobka
Gorzej sprawa wygląda ze żłobkami. Zdaje się, iż tu elblążanie muszą liczyć sami na siebie, zakładając nowe placówki tego rodzaju lub angażując do opieki nad dziećmi nianie.
– W Elblągu funkcjonują aktualnie trzy żłobki miejskie, zabezpieczając 260 miejsc dla dzieci w wieku do lat 3. To stanowczo zbyt mało w stosunku do potrzeb pracujących rodziców. Dlatego też w bieżącym roku na bazie jednego z funkcjonujących już żłobków planowane jest otwarcie filii z pięćdziesięcioma dodatkowymi miejscami. Wiele miast w Polsce, w tym również Elbląg, czeka również na wprowadzenie nowej ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, która zmieni zasady funkcjonowania już istniejących placówek. Zgodnie z projektem ustawy, opieka nad dziećmi będzie mogła być realizowana przez żłobek, klub dziecięcy, dziennego opiekuna oraz nianię. Mamy nadzieję, że wprowadzane zmiany zagwarantują dostęp do zróżnicowanej formy opieki nad małymi dziećmi znacznie większej liczbie rodzin – wyjaśnia Pani Rzecznik.
Kulturalnie
Ostatnią kwestią, jaką podjęłam w tym tekście, jest propozycja kulturalna dla rodziców i ich pociech. Jak ona wygląda z punktu widzenia Urzędu Miasta? Okazuje się, że nie jest tragicznie.
– Oferta kulturalna w mieście tradycyjnie podzielona jest na przedsięwzięcia skierowane do osób dorosłych i dzieci. Nie jest to jednak sztywny podział, wiele przedsięwzięć realizowanych przez samorządowe i wojewódzkie instytucje kultury z pewnością zainteresuje dzieci i ich rodziców. Centrum Sztuki Galeria EL w okresie letnim realizuje warsztaty plastyczne dla dzieci, Muzeum Archeologiczno-Historyczne prowadzi zajęcia muzealne, w Bibliotece Elbląskiej realizowane są warsztaty w Pracowni Papieru i zajęcia promujące czytelnictwo, liczne sekcje artystyczne prowadzi Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” i Młodzieżowy Dom Kultury. Wszystkie te zajęcia organizują czas wolny dzieciom i powinny być jak najszerzej promowane, aby elblążanie wiedzieli, z czego mogą skorzystać. Szczególną uwagę pragnę zwrócić na duże miejskie imprezy w rodzaju Dni Elbląga czy Świąteczne Spotkania Elblążan. Ich szeroka formuła ma zachęcić do udziału całe rodziny, stąd atrakcje dla najmłodszych, jak miasteczko rekreacyjne budowane podczas Dni Elbląga, „Kraina Świętego Mikołaja” czy żywe zwierzęta, które są atrakcją dla najmłodszych dzieci i zachęcają do odwiedzenia Starego Miasta całe rodziny - opowiada Anna Kleina.
Czy rodzice elbląskich maluchów mają się z czego cieszyć? Muszą ocenić to sami. Ma być trochę lepiej, ale na wielkie zmiany nie ma co liczyć.
– By poprawić zagospodarowanie terenów zielonych oraz ich funkcjonalność i estetykę Miasto przystąpiło do rewitalizacji parków – mówi Anna Kleina. – Aktualnie trwa rewitalizacja Parku Kajki, w ramach której w ubiegłym roku wybudowano i ogrodzono nowoczesny plac zabaw. Ponieważ parki miejskie są miejscem wypoczynku dla wszystkich mieszkańców, wyposażono go w urządzenia przeznaczone dla małych i większych dzieci oraz dla młodzieży i dorosłych. Posiadamy również projekt rewitalizacji Parku Planty, w ramach którego planowane jest utworzenie placu zabaw dostosowanego równocześnie do różnych grup wiekowych. Wszystkie urządzenia stanowiące wyposażenie placu zabaw będą zlokalizowane na bezpiecznej, kolorowej nawierzchni elastycznej.
No dobrze, ale co z Dolinką? Obawiam się, że długo możemy poczekać, bo słowa rzeczniczki Pana Prezydenta brzmią jak mało konkretna obietnica: – Pozostałe parki miejskie również wymagają rewitalizacji, w tym Park Dolinka. To właśnie na jego terenie planowana jest rewitalizacja amfiteatru miejskiego na potrzeby plenerowych przedsięwzięć kulturalnych. Na rewitalizację Parku Planty i amfiteatru miejskiego złożono wnioski o dofinansowanie ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury 2007-2013, które, niestety, nie otrzymały dofinansowania. W związku z powyższym poszukujemy innych możliwości dla finansowania tych projektów.
A więc Unia nie da, a Dolinka będzie gnuśnieć nadal. Szkoda!
Chodniki
Lepszy los ma spotkać elbląskie chodniki, po których poruszanie się sprawia wiele kłopotów nie tylko matkom z wózkami, ale i niepełnosprawnym oraz osobom starszym. W tej kwestii pada sporo konkretów, co bardzo cieszy.
– Przy okazji przebudowy i remontów dróg Miasto od wielu lat sukcesywnie wykonuje nowe nawierzchnie chodników – zapewnia Anna Kleina. – W ostatnich kilku latach nową nawierzchnię uzyskały chodniki na ulicach: Ogólnej, Okrzei, Jana Pawła II, Placu Dworcowym, Mickiewicza, Wojska Polskiego, Beniowskiego, Wiejskiej, Żyrardowskiej, Czołgistów, Niepodległości, Legionów, Broniewskiego, Gen. Grota Roweckiego, Jaśminowej, Brzozowej, Krakusa, Mielczarskiego, Placu Wolności, Królewieckiej, Reja, Kopernika. Nowe nawierzchnie chodników wykonane są przy ważnych ciągach komunikacyjnych miasta, m.in. na ulicach Grunwaldzkiej, Hetmańskiej, 12 Lutego, 1 Maja, 3 Maja, Piłsudskiego, Brzeskiej, Płk. Dąbka, Stary Rynek, Bema, Żeromskiego, Giermków, Słonecznej, Teatralnej. W najbliższym czasie nową nawierzchnię otrzymają chodniki leżące w ciągu drogi nr 503 – ulice Pocztowa, Robotnicza, Browarna – oraz w ciągach ulic Traugutta, Chrobrego, Łączności, Trybunalskiej, Pionierskiej, Beniowskiego. Dalsze remonty i przebudowy chodników będą wykonywane w ilości zależnej od posiadanych środków budżetowych na ten cel – obiecuje Pani Rzecznik w imieniu Prezydenta.
Place zabaw
Ważną kwestią są również place zabaw, których wciąż jest zbyt mało. Niewiele się, najwyraźniej, zmieni i musimy cieszyć się z tego, co rozpoczęto za kadencji poprzedniego prezydenta, i czekać na sfinansowanie tamtych działań. – Przewidziana jest dotacja dla Zarządu Budynków Komunalnych na rewitalizację podwórek w zakresie urządzania zieleni i placów zabaw, w wysokości 200 tys. zł. Jest to kontynuacja działań rozpoczętych w 2010 r., w którym to roku na wyżej wymieniony cel ZBK wydatkował prawie 200 tys. zł. W ramach tych środków wykonano plac zabaw przy ul. Grunwaldzkiej i przy ul. Malborskiej na Zatorzu – tyle Anna Kleina.
Do żłobka
Gorzej sprawa wygląda ze żłobkami. Zdaje się, iż tu elblążanie muszą liczyć sami na siebie, zakładając nowe placówki tego rodzaju lub angażując do opieki nad dziećmi nianie.
– W Elblągu funkcjonują aktualnie trzy żłobki miejskie, zabezpieczając 260 miejsc dla dzieci w wieku do lat 3. To stanowczo zbyt mało w stosunku do potrzeb pracujących rodziców. Dlatego też w bieżącym roku na bazie jednego z funkcjonujących już żłobków planowane jest otwarcie filii z pięćdziesięcioma dodatkowymi miejscami. Wiele miast w Polsce, w tym również Elbląg, czeka również na wprowadzenie nowej ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, która zmieni zasady funkcjonowania już istniejących placówek. Zgodnie z projektem ustawy, opieka nad dziećmi będzie mogła być realizowana przez żłobek, klub dziecięcy, dziennego opiekuna oraz nianię. Mamy nadzieję, że wprowadzane zmiany zagwarantują dostęp do zróżnicowanej formy opieki nad małymi dziećmi znacznie większej liczbie rodzin – wyjaśnia Pani Rzecznik.
Kulturalnie
Ostatnią kwestią, jaką podjęłam w tym tekście, jest propozycja kulturalna dla rodziców i ich pociech. Jak ona wygląda z punktu widzenia Urzędu Miasta? Okazuje się, że nie jest tragicznie.
– Oferta kulturalna w mieście tradycyjnie podzielona jest na przedsięwzięcia skierowane do osób dorosłych i dzieci. Nie jest to jednak sztywny podział, wiele przedsięwzięć realizowanych przez samorządowe i wojewódzkie instytucje kultury z pewnością zainteresuje dzieci i ich rodziców. Centrum Sztuki Galeria EL w okresie letnim realizuje warsztaty plastyczne dla dzieci, Muzeum Archeologiczno-Historyczne prowadzi zajęcia muzealne, w Bibliotece Elbląskiej realizowane są warsztaty w Pracowni Papieru i zajęcia promujące czytelnictwo, liczne sekcje artystyczne prowadzi Centrum Spotkań Europejskich „Światowid” i Młodzieżowy Dom Kultury. Wszystkie te zajęcia organizują czas wolny dzieciom i powinny być jak najszerzej promowane, aby elblążanie wiedzieli, z czego mogą skorzystać. Szczególną uwagę pragnę zwrócić na duże miejskie imprezy w rodzaju Dni Elbląga czy Świąteczne Spotkania Elblążan. Ich szeroka formuła ma zachęcić do udziału całe rodziny, stąd atrakcje dla najmłodszych, jak miasteczko rekreacyjne budowane podczas Dni Elbląga, „Kraina Świętego Mikołaja” czy żywe zwierzęta, które są atrakcją dla najmłodszych dzieci i zachęcają do odwiedzenia Starego Miasta całe rodziny - opowiada Anna Kleina.
Czy rodzice elbląskich maluchów mają się z czego cieszyć? Muszą ocenić to sami. Ma być trochę lepiej, ale na wielkie zmiany nie ma co liczyć.