UWAGA!

Biegam, bo lubię

 Elbląg, Pielęgniarka Bożena Znarowska biega codziennie nawet po 30 kilometrów. Bo lubi
Pielęgniarka Bożena Znarowska biega codziennie nawet po 30 kilometrów. Bo lubi (fot. WS)

15, 20, a czasem nawet 30 kilometrów. Takie dystanse codziennie pokonuje Bożena Znarowska, pielęgniarka w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu, której pasją jest bieganie. – Chyba się od tego uzależniłam – przyznaje z uśmiechem. Pani Bożena startuje również w maratonach. Z sukcesami.

Jest pielęgniarką z 30-letni stażem. Obecnie opiekuje się chorymi na oddziale ortopedii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Jednak po pracy zrzuca biały fartuch, zakłada dres i trampki i rusza na trasę.
       - Biegam średnio 15-20 kilometrów, czasami 30, zależy, do czego się przygotowuję – mówi Bożena Znarowska. – Biegam codziennie, w ten sposób odpoczywam psychicznie. Lubię biegać i w tej chwili jestem już chyba od tego uzależniona (śmiech).
       Panią Bożenę najczęściej można spotkać na szlakach w Bażantarni.
       - Tam jest przepięknie, słychać świergot ptaków, no i dużo ludzi można spotkać. Ma się później dużo znajomych – mówi wysportowana pielęgniarka. - Zachęcam wszystkich do takiej aktywności.
       Gdy warunki nie są sprzyjające, Bożena Znarowska rusza na miejskie trasy.
       - Robię pętle: Kościuszki, Marymoncka, Sybiraków i Chrobrego – wylicza. – To prawie 4 km.
       Pani Bożena biega dla przyjemności , ale i dla zdrowia.
       - Kondycyjnie jestem lepsza, czuję się lepiej – przyznaje. - Choruję na nadczynność tarczycy, która zmienia się w niedoczynność. Jestem pod kontrolą poradni specjalistycznej, ale mam zezwolenie na bieganie. Nie tyję przy niedoczynności i jestem sprytniejsza w ruchach (śmiech).
       Pani Bożena lubi również rywalizację dlatego startuje w maratonach i półmaratonach.
       - W tym roku pobiegłam w półmaratonie w Poznaniu. W czasie 1 h 38 minut pokonałam dystans 21 km 975 m – mówi. - To dość szybko, jak na mnie. Biegam także na 10 kilometrów. W minioną sobotę w Gdyni wystartowałam w Biegu Europejskim i w swojej kategorii zajęłam I miejsce. Z tego wyniku jestem bardzo zadowolona. Biegałam też podczas majówki – kontynuuje. - 3 maja w Sztumie na 10 kilometrów byłam druga, a 4 maja w Chojnicach – na takim samym dystansie – byłam pierwsza. Oczywiście w swojej kategorii. Miłe jest to, że wśród młodych ludzi jestem w miarę blisko czołówki (śmiech).
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Jej portEl

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Dobra z Niej dziewczyna, parę razy nawiedzałem ortopedię :) Pozdrawiam i powodzenia
  • 15,20,a czasem nawet 30 kilometrów codziennie? Czy raczej tygodniowo?
  • codziennie, codziennie, Pozdrowienia dla Bożenki :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    biegacz(2013-05-14)
  • Gratuluję hobby i wytrwałości. Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    wiecznie coś robię(2013-05-14)
  • Swietne hobby, pozazdroscic :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    tak_to_ja(2013-05-14)
  • oj to jeszcze mi brakuje, 10 dam radę ale więcej to już kiepsko to widzę. pozdrawiam i życzę wytrwałości
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    majkosia(2013-05-14)
  • Na takie bieganie potrzeba dużo czasu wolnego a kto w domu gotuje mąż?
  • Sporo czasu? 20km dla dość zaawansowanego biegacza to około 2h wybieganko z palcem w d. .. Więcej czasu trwają wasze posiadówy przed telewizorem. Kogo poza tym obchodzi to, kto u tej Pani gotuje w domu? Zawistni ludzie. Ech
  • .. .ja też trochę biegam, mam 41 lat M wcześnie 10 dziennie ale kolana siadły i teraz 5-7 trzy razy w tygodniu. czuje się świetnie nie choruję a i kondycyjnie czuje się na dwudziestolatka. Pozdrawiam Panią pigułkę oraz wszystkich biegaczy, no i zarażajcie innych bieganiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    rowerzysta(2013-05-14)
  • "Na takie bieganie potrzeba dużo czasu wolnego a kto w domu gotuje mąż?"- niech zgadne kto mógł napisać taki durny komentarz? ktoś kto nie moze pojąc w swoim ciasnym umysle, ze jedynym sensem zycia kobiety nie jest gotowanie obiadów i obsługa meza? Ktoś z ciasnym umysłem, komu nie mieści się w tym malym mózdzku, ze kobieta ma prawo do realizacji swoich pasji? Ktoś, kto zyje w przekonaniu, ze jedyną rozrywką kobiety jest plotkowanie z innymi durnymi babami miedzy pomidorową, a drugim daniem oraz oglądanie idiotycznych seriali, tak? A jesli nawet mąż gotuje, to co z tego? Gdzie jest napisane, ze nie powinien gotowac?? Matko kochana gdzie my zyjemy, rece opadają.
  • Jestem pod ogromnym wrażeniem zapału, sił i kondycji pani Bożenki. :-))) Życzę jej duuużo zdrowia! Oby więcej takich pozytywnie zakręconych na bieganie kobitek w naszym mieście!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Elblążanin-biegacz mator(2013-05-14)
  • Ile km ma kółko w Bażantarni?
Reklama