Przy ul. Bałuckiego i w kilku innych miejscach w Elblągu stanęły nowoczesne punkty do segregacji elektroodpadów. Można do nich wrzucać m.in. zużyte baterie, żarówki, płyty CD, telefony, ładowarki czy tonery. To Waszym zdaniem hit czy kit?
Ile kosztowały punkty do segregacji elektrośmieci, ile ich docelowo będzie na terenie Elbląga? O to między innymi zapytaliśmy biuro prasowe Urzędu Miejskiego. Zamiast odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że w środę o godz. 10 odbędzie się oficjalna prezentacja całego przedsięwzięcia dla dziennikarzy. Z naszych informacji wynika, że takich punktów na terenie miasta powstało kilka -m.in na osiedlu Nad Jarem, Zawadzie, Za Politechniką czy przy miejskim targowisku.
Więcej na ten temat napiszemy w środę, a dzisiaj przyznajemy, że pomysł nam się podoba. A Waszym zdaniem to hit czy kit?