UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • im mniej panstwa w gospodarce tym lepiej. sami glosujemy swoimi pieniedzmi za tym czy ma byc otwarte czy nie. osobiscie bylem bardzo zdiwiony gdy pewnego razu (zaraz po otwarciu ogrodow) podczas mojej wizyty w ukochanym miescie ujrzalem w gazetce ze otwarte maja TYLKO do 21:00 (tak tak byly takie czasy). niemale oczywistym bylo ze te godziny zostana rozciagniete i na dzien dziesiejszy jest do 22:00 a gdy i o ile pojawi sie PRAWDZIWA konkurencja to prawdopodobnie do 24:00. oczywiscie to my bedziemy dawac impulsy to takich zachowan. to jest tak ze im wiecej osob pracuje w uslugach, tym bardziej rozciaga sie czas pracy tychze wlasnie uslug. najbardziej przerazaja mnie texty w stylu "wspolczuje im" (bardzo powszechne w Elblagu - paradoks subkultury bezrobocia - niskie kwalifikacje, wysokie aspiracje ) wypowiadane przez osoby ktore najczesciej nie pracuja i to z wlasnej woli podajac miliony powodow (np. bo ja tam nie bede pracowac, bo tam jak smieci traktuja ludzi, bo za takie pieniadze to ja nie rusze sie itp itd.) i nie robiace nic zeby prace znalezc (bo rzad powinien ja zapewnic albo inne kuriozalne rodzaje swiatopogladu). mam 3 lata w hipermarkecie za soba, 5 dni w tygodniu po 8 godz. (oczywiscie weekendy w pracy oprocz co 3-ciej niedzieli - kodeks pracy nakazuje tak - wolne oddaje sie w tygodniu i choc tego nie nakazuje kodeks niedziele platne 200-250%). gdyby nagle zamkneli sklep w niedziele (a byly i sa takie pomysly malo majacych z mysleniem wspolnego ludkow na wiejskiej) zarobki spadlyby o 15%-30% w zaleznosci od tego kto ile zarabia. WOLNE niedziele? dziekuje, nie. i tak postawionego pytania jak w tytule nie rozpatrywalbym w kwestii hitu czy kitu. ps. oczywiscie ze najlepiej byloby zarabiac 3 razy tyle i pracowac jak urzedy panstwowe ( 0% wydajnosci, 100% przywilejow i praw ) ale zycie nie jest takie laskawe dla kazdego...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pROSiAczek (sercem elblazanin)(2003-11-28)
  • Prosiaczku...ludzie mają prawa do takich wywodów, kiedy zmuszeni są do życia wiedząć , że np. w 10 nawiększych bankach w polsce prezesi zarabiają miesiecznie od 200.000 do 400.000 zł . -powtarzam: MIESIĘCZNIE!!!! To jest kurjozum a nie to, o czym Ty prawisz....zastanów się! Spójrz z perspektywy np. młodego, zdolnego, wykształconego człowieka (takiego jak ja ;)) z szansami jedynie na prace za 700 zł miesięcznie na rękę i to przy dużym szczesciu lub "wspaniałych" znajomościach. Albo pomyśl po prostu przez chwilke o jednym wielkim burdelu w kraju w sensie sprawiedliwości społecznej (łąpóweczki, układziki, znajomosci, nawet kupowanie życia) - mam dopiero dwadzieścia pare lata a już doświadczyłem tego wszystkiego w ujęciu masowym.....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-12-04)
  • A jakie to ty mlody i zdolny, swiadku, fakultety o wrazliwosci spolecznej pokonczyles? Skoncz porzadna szkole np zawodowke budowlana, pusc sie Elblaga i zobaczysz ile mozna zarobic.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zza miedzy(2003-12-04)
  • zza miedzy dlaczego zamiast o temacie próbujesz mi "dosrać"? Podnieca Cię to? Nie musisz mnie lubić, ale postaraj się jednak być bardziej inteligentny i następnym razem dokładniej zrozum sens moich wypowiedzi zanim dotkniesz klawiatury. A skoro nie iskrzy w Twoich głupich neuronach- to Ci wyjaśnie. Pisząc "młodego, zdolnego" miałem na myśli każdego człowieka o takich cechach, czego dowodem jest mój żart autoironiczny w postaci słów "takiego jak ja". Jeśli nie potrafisz zinterpretować tak prostych wypowiedzi i zajmujesz jakieś dobre stanowisko to współczuje Twoim pracodawcom bo nie wiedzą komu zaufali. Pewnie zbagatelizowali rekrutację, w której uczestniczyłeś :D :P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-12-04)
  • O co Ci, swiadek, chodzi: o system czy pieniadze? Systemu nie zmienisz, taki jest na calym swiecie, tylko Ty o tym nie wiesz.Ustroj powszechnej rownosci i szczesliwosci dawno minal a tak naprawde nigdy nie istnial. Jesli o pieniadze, to powiadaja, ze licz swoje a nie cudze. Co to znaczy dzis wyzsze wyksztalcenie i czy byl obowiazek go posiasc? Jak chcesz robic za niby inteligenta to siedz na d. w Elblazkowie i nie narzekaj. Jak chcesz sprawdzic, ze zadna praca nie hanbi a pieniadze sa do niej wtorne, to propozycja z budowlanka dalej aktualna; nie wspomne jaka rozwojowa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zza miedzy(2003-12-04)
  • Masz racje, że żadna praca nie hańbi, ale ja bym dodał do tego, że żadna godziwie opłacana praca nie hańbi! Za pół darmo to mogę służyć usługami erotycznymi dla pań :), A jeśli piszesz o równości to wiedz, że gdyby wszystkie miesięczne zarobki wszystkich Polaków zostały równomiernie wypłacone wszystkim rodakom pracującym. Każdy z nas dostał by po 10 tyś zł :) Czyż to nie wspaniałe? Taka miesięczna wypłata dla wszystkich... . Każdy był by bogaty.....Ale za to mamy kilka tysięcy mega, nad miliarderów (rekordziści zarabiają w milionach), kilkanaście "średnio klasowców" i prawie 40 % Polaków żyjących w ubóstwie.....:) Toteż nie praw mi takich pouczeń w tak złodziejskim kraju!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    świadek(2003-12-05)
  • hymmm kupowanie w swieta niedziele...i tp...nie jestem przesadna katpoliczka...ale wszyscy mocnej wiary wiedza ze to grzech..pomijam to...czy wiecie ile zarabia przecietna expedientka w sklepie spozywczym...czy zastanowil sie ktos ze czy za te nadgodziny ma zaplacone ..nie czy ktos sie zastanowil wreszcie ze najczesciej taka praca dorabia sie zachodni kapital... a jak bylo kiedys...niedziele zamkniete....wlasnie w tych czasach ...komunistycznych" to byly weekendy a teraz co zapomnielismy jak wyglada zycie ...weekend...ja nie pamietam co to...za 530 zl "na reke" i niech mi ktos powie ze to jest wporzadku...i ze trzeba sie bylo uczyc...niestety...wlasnie sie uczylam nie wiem dokad goni ten swiat...ale czasem chyba warto sie zatrzymac..moze zrobmy to wlasnie w niedziele kiedy wszyscy damy sobie na luz...to nasze spoleczenstwo juz i tak jest bardzo znerwicowane...widac to w sklepach:)...a za kilka nie tak wiele lat...bedzie to spoleczenstwo samych schizofrenikow
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    expedientka(2003-12-06)
  • Szanowna expedientko mowisz że praca w niedziele to grzech, hmm to ciekawe. Co na to ma powiedzieć ksiądz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pracujący(2003-12-15)
  • ekspedientko: w czasach komunistycznych? jesli dobrze zrozumialem i dobrze pamietam to kupic mozna bylo cos raz w miesiacu i to stojac nawet dwa dni w kolejce to po co w niedziele otwierac bylo sklepy zeby chlebek sprzedac?
  • Nie rozumiem problemu. Jeżeli nikt nie zabrania chodzić wierzącym do kościoła, to kto może żądać odwrotnych nakazów. Poza tym w niedzielę najbardziej zapracowani są księża, no chyba że w niedzielę nie zbierają na tacę. Chyba najbardziej im przeszkadza konkurencja w robieniu kasy w święty dzień. Poza tym państwo dało wolny dzień by potrzebując mogli się swobodnie pomodlić i wyspowiadać a nie by nakazywać co mają robić mniej praktykujący rodacy czyli co najmniej 50 % społeczeństwa. Jeżeli wywalczono w 89 wolność to może nie zmieniajmy tego.
  • notatka podpisana wg zakrawa na kit.Pisać każdy może
  • TO HAMSTWO ŻEBY SKLEPY BYŁY OTWARTE WOGÓLE W JAKIEŚ ŚWIĘTA
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ELBLĄŻANIN(2004-02-02)
Reklama