UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • i co..moze ktorys z was krytycy sprawi ze sie pomaluje te kamiennice na takie kolory jakie by sie wam podobaly?chociaz nie sadze zeby takie istnialy.wam zawsze bedzie zle
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Garrett(2001-11-13)
  • Moi drodzy, po co kłótnie, po co wasze swary głupie, wnet i tak... Coś w tym jest, prawda? Nie ma sensu się spierać. Wystarczy spojrzeć na odnawiane kamienice we Wrocławiu czy Głogowie, a okaże się, że tam śmiałe kolory są normalnością. Nie obrażając nikogo, gros Niemców stosowało pstrokaciznę już przed wojną, a są to, jak nie patrzył, tereny poniemieckie. Nie patrzmy na szarzyznę sowiecką. Nie tu leżą wzorce. Reasumując, popieram taką śmiałość rewaloryzacji. Pozdrawiam wszystkich za i przeciw.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Petryś(2001-11-13)
  • Ja będzie źle pomalowane to będzie nam źle :-)
  • Również pozdrawiam kolegę Petrysia, znawcę architektury Wrocławia i Głogowa. Polecam próbkę tego jak można, używając nawet tzw. śmiałych kolorów, uniknąć ordynarnego kiczu - wiem.onet.pl . Dla ułatwienia, chciałbym podpowiedzieć licznym tu daltonistom, że elbląskim artystom udało się zmieścić na elewacji tej kamienicy z prawej strony przynajmniej 7 (słownie siedem) śmiałych kolorów. Jeśli nie doceniłem trudu pana plastyka to przepraszam ale zła jakość zdjęcia nie pozwala na większą precyzję w liczeniu kolorów. Ambicje jego wrocławskiego kolegi zaspokoiły już dwa, trzy kolory, a nawet o zgrozo jeden dla jednej elewacji. Nie w liczbie kolorów oczywiście wyłącznie problem, ich dobór i kompozycja na południu naszego kraju wychodzi również jakby nieco lepiej. P.S. Czy kolega Petryś mógłby wskazać źródła w oparciu, o które twierdzi, że przed wojną Niemcy również gustowali w takiej pstrokaciźnie. Na ulicy Zamkowej zachowały się jeszcze oryginalne elewacje na podobnych kamienicach i ciężko tam zaobserwować rzekome zamiłowanie poprzednich lokatorów do kolorystycznego kociokwiku.
  • Wyglada to trochę jak wesołe miasteczko!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    yunabomber(2001-11-13)
  • pan petryś pewnie jest autorem tego idiotycznego projektu a nauki pobierał na jarmarku w pcimiu .po co mu tłumaczyć tpo czego nie zrozumie nawet w nowym wcieleniu
  • Nie jestem rasistą ale kolorki te przypominają mi elewacje budynków zamieszkałych przez Romów! To autetntyczny kicz!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Frustrat(2001-11-13)
  • POLAK POTRAFI-POPSUC! TO CO KOMUNISCI POBUDOWALI I ODZIEDZICZYLI - PRUSY, POMORZE ZACHODNIE NIE SA W STANIE UTRZYMAC ANI POMALOWAC A CO DOPIERO POBUDOWAC NOWE!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JACEK FLAK(2001-11-14)
  • jeszcze na zapleczu kamienic pobudowac basenik,otworzyc jakis maly barek,troche piasku i przy slonecznej pogodzie jestesmy na majorce.Ale tak powaznie to jest to chyba jedyny w swoim rodzaju,,malunek,,w elblagu.Mamy czym sie szczycic i chwalic nietylko w Polce...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Malarz(2001-11-14)
  • Ja czasami myślę ! Ale jak już myślę,to myślę,że jak ktoś komuś coś,ewentualnie nikt, nikomu nic,to myślę, że jak pomyślę, to chyba się domyślę, tak w całkowitym zamyśle,że napewno chyba się domyślę i mam wciąż na umyśle, po co tyle myśle? Ludzie !!! Kolorek Was rani ??? A nie rani Was Wasze życie, że jest do bani ??? Już tylko kolor człowika rozwesela - jasna ch...ra !!!
  • właśnie się dowiedziałem że pan petryś wymuslił ta G elewacje panie zajmij pan się malowaniem na murach graffiti
  • Dyziu zgadzam się z Tobą z kilkoma uwagami. W istocie miasta tej częsci Europy, a również i tej zachodniej byly bardzo kolorowe, począwszy od średniowiecza (choć wyobrażenia mamy na ten temat inne - "cegła") Dopiero wraz z wejściem "klasycyzmu" rodem z Petersburga weszły róze i beże do praktyki dekorowania fasad. Z tej samej strony przyszły też wzorce (nie tylko kolorystyczne) z jakimi dzisiaj walczymy i w jakich otoczeniu przyszło nam mieszkać. Nonszalancją i przykładem złego gustu są fasady tych kamienic. Błąd w projektowaniu kolorystyki jest oczywisty i nie trzeba być wykształconym plastykiem by to zauważyć. Niech by to była kolorystyka odważna lecz oszczędna. Nikt nie miałby nic do zarzucenia.
Reklama