UWAGA!

Teraz ja - Zwracam honor

 Elbląg, Zwracam honor

Przybyłem w niedzielę punktualnie o godz. 12 na Górę Chrobrego, na zaproszenie spółki, która podjęła się tego, na co narciarze czekali 30 lat. Narciarzy nie było za wielu, bo jeszcze leczą rany po „urazach świątecznych”. Jestem jednak zbudowany tym, co zobaczyłem...

Patrząc na ratrak, armatki śnieżnie i potężny namiot gastronomiczny (herbata – 1 zł), nie mogłem uwierzyć, że jestem w Elblągu... Będziemy mieli kompleks, przy którym Lidzbark i Wieżyca to „mały Pikuś”.
       W planie cztery trasy, w tym jedna, w okresie późniejszym, dla „parapeciarzy”, i jedna dla saneczkarzy. Teraz wszystko w rękach nas, narciarzy. Czy potrafimy wykorzystać to, co stworzono. Czy licznie i często mijać będziemy elektroniczne bramki, bo już nie będzie „kartoników”, na które „królik i znajomi królika” potrafili jeździć przez cały dzień... a nawet przez sezon. Im szybciej ruszy wyciąg, tym będzie większa frajda, a dla firmy kasa i splendor.
      
      
Elbingerer
Liczba publikacji: 146
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
3.1 8 50

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
Reklama