Od kilku dni trwa rozbiórka budynku mieszkalno-usługowego przy alei Grunwaldzkiej 3a. Jego los podzielą wkrótce sąsiednie budynki, na tym jednak rozbiórki się nie skończą...
O przymiarkach do zburzenia budynku przy Grunwaldzkiej pisaliśmy już w lipcu minionego roku. Najpierw trzeba było znaleźć mieszkającym tam rodzinom lokale zastępcze, następnie wybrać wykonawcę robót. Trochę to trwało, jednak dziś w południe było już wyraźnie widać ruiny domu. Prace postępują szybko. Za kilka dni plac za przystankiem autobusowym będzie świecił pustkami.
Niedługo z pola widzenia znikną też sąsiednie zabudowania – niemal bliźniaczy budynek przy al. Grunwaldzkiej 1a i ten, znajdujący się nieopodal, na Placu Grunwaldzkim 3, przy przystanku tramwajowym.
Intensywne rozbiórki starych budynków są realizowane przez miasto od początku 2009 roku. Część domów burzona jest ze względu na zły stan techniczny i warunki niepozwalające na bezpieczne ich zamieszkiwanie. Inne, mówiąc kolokwialnie, muszą zniknąć, bo nie pasują do nowych planów zagospodarowania miasta.
Nad zapewnieniem wysiedlanym lokatorom nowych mieszkań czuwa Zbigniew Musiejuk, kierownik Referatu Spraw Mieszkaniowych Wydziału Mienia Komunalnego i Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miejskiego. Lokale zamienne pochodzą z naturalnego ruchu ludności.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy z mapy Elbląga zniknęły już budynki mieszczące się przy ul. Robotniczej, Hetmańskiej, Karowej, Neonowej i Traugutta. To jednak nie koniec. Na rozbiórkę nadal czekają kamienice przy ulicach Traugutta i Browarnej.
Niedługo z pola widzenia znikną też sąsiednie zabudowania – niemal bliźniaczy budynek przy al. Grunwaldzkiej 1a i ten, znajdujący się nieopodal, na Placu Grunwaldzkim 3, przy przystanku tramwajowym.
Intensywne rozbiórki starych budynków są realizowane przez miasto od początku 2009 roku. Część domów burzona jest ze względu na zły stan techniczny i warunki niepozwalające na bezpieczne ich zamieszkiwanie. Inne, mówiąc kolokwialnie, muszą zniknąć, bo nie pasują do nowych planów zagospodarowania miasta.
Nad zapewnieniem wysiedlanym lokatorom nowych mieszkań czuwa Zbigniew Musiejuk, kierownik Referatu Spraw Mieszkaniowych Wydziału Mienia Komunalnego i Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miejskiego. Lokale zamienne pochodzą z naturalnego ruchu ludności.
Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy z mapy Elbląga zniknęły już budynki mieszczące się przy ul. Robotniczej, Hetmańskiej, Karowej, Neonowej i Traugutta. To jednak nie koniec. Na rozbiórkę nadal czekają kamienice przy ulicach Traugutta i Browarnej.
Olga Kaszubska