- W marcu moja córka miała zacząć działalność gospodarczą – usługi kosmetyczne. Dostała na nią dotację z Powiatowego Urzędu Pracy, kupiła niezbędny sprzęt. Działalności prowadzić nie może, bo jest zakaz, ale ZUS musi płacić, bo w przepisach dla osób w takiej sytuacji nikt nie przewidział pomocy - żali się nasza Czytelniczka. W podobnej sytuacji w Elblągu jest prawie 50 osób. Po naszej interwencji otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
- Jesteśmy załamane. Córka miała rozpocząć działalność na własny rachunek. Wszystko było zaplanowane i już miała otwierać firmę, gdy wszedł zakaz prowadzenia w czasach epidemii działalności kosmetycznej. Zanim to się stało, kupiła za 20 tysięcy zł dotacji z PUP niezbędny sprzęt, musiała wziąć jeszcze 20 tysięcy kredytu, by na wszystko starczyło. Pracować przez zakaz nie może, raty trzeba spłacać, a dotacji oddać nie może, bo już kupiła sprzęt. Na dodatek musi płacić zdrowotne, a to prawie 400 zł. Z czego to wszystko wziąć, jak firma nie działa - mówi pani Anna, która zadzwoniła do naszej redakcji z prośbą o nagłośnienie tej sprawy.
Takich osób jak córka pani Anny jest w Elblągu prawie 50. Założyły firmy, dostały dotację. A teraz gdy nie mogą prowadzić działalności, nie mogą nawet liczyć na pomoc z tzw. tarczy antykryzysowej.
- Nie łapiemy się na żadną formę wsparcia. Nawet na zwolnienie na trzy miesiące z ZUS, bo z tego mogą korzystać tylko osoby, które założyły działalność przed 1 lutego 2020 r. A co mają zrobić takie osoby, jak moja córka? - pyta pani Anna. - Zwróciliśmy się o pomoc do Powiatowego Urzędu Pracy, ale tam rozkładają ręce.
- W lutym i marcu 2020 r. PUP udzielił jednorazowo środków na podjęcie działalności gospodarczej dla 48 osób. Wszystkie te osoby rozpoczęły działalność po 1 marca 2020 roku – poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania Wioletta Piotrowska, kierownik Działu Programów Rynku Pracy PUP w Elblągu - Jednocześnie informujemy, iż przekazaliśmy zapytanie do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej , w jaki sposób można wesprzeć te osoby. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy do dnia dzisiejszego. Wobec powyższego na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie określić, na jaką pomoc mogą liczyć te osoby.
Nasza redakcja również wysłała pytania do ministerstwa kilka dni temu.
Aktualizacja: Na jaką pomoc mogą liczyć osoby, o których piszemy w artykule, zdaniem Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Z odpowiedzi na nasze pytania, które właśnie dostaliśmy, wynika że w grę wchodzi jedynie odroczenie płatności składek lub rozłożenie na raty zaległości wobec ZUS.
- W odpowiedzi na Pana pytania uprzejmie informujemy, że przewidziane w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych środki pomocy w zakresie składek na ubezpieczenia społeczne, takie jak świadczenie postojowe oraz zwolnienie ze składek, są to rozwiązania dedykowane dla przedsiębiorców, którzy prowadzili już działalność gospodarczą przed kryzysem – prowadzenie działalności gospodarczej przed dniem 1 lutego 2020 r. Rozwiązanie takie miało na celu zapobieżenie zakładaniu „fikcyjnej działalności gospodarczej w celu skorzystania z ulg tj. świadczenia postojowego lub zwolnienia ze składek".
Osoby, które zaczęły działalność gospodarczą po 1 lutym 2020 r., mogą skorzystać z odroczenia płatności składek lub rozłożeniu na raty zaległości wobec ZUS. Zgodnie z powołaną wyżej ustawą takie rozłożenie na raty lub odroczenie terminu płatności dokonywane jest bezkosztowo tj. bez naliczania opłaty prolongacyjnej.
Informacje na temat liczby udzielonych przez Powiatowe Urzędy Pracy dofinansowań na podjęcie działalności gospodarczej są przekazywane do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w kolejnym miesiącu. Dane za marzec zostaną przekazane do 20 kwietnia. Obecnie nie ma planów wprowadzania nowych instrumentów na rzecz przedsiębiorców - brzmi komunikat Wydziału Prasowego i Biura Promocji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Z kolei PUP w Elblągu informuje, że osoby w podobnej sytuacji, mogą też zawiesić działalność gospodarczą, ale jest to możliwe na wniosek tej osoby do PUP i w uzgodnieniu z urzędem. "Starosta na wniosek strony lub za jej zgodą, w drodze aneksu do zawartej umowy, może zmienić jej warunki, w tym w szczególności wydłużyć termin na jej realizację lub przesunąć termin na realizację zobowiązań z niej wynikających. W związku z powyższym możliwe jest zawieszenie działalności gospodarczej przez osobę, która otrzymała jednorazowe środki na podjęcie działalności gospodarczej.
W przypadku zawieszenia działalności gospodarczej okres jej prowadzenia powinien być wydłużony o okres na jaki działalność była zawieszona tak, aby działalność była prowadzona przez wymagany okres 12 miesięcy. Powyższa zmiana wymaga aneksu do umowy. Nie ma natomiast możliwości skrócenia wymaganego ustawowo okresu prowadzenia działalności gospodarczej poniżej 12 miesięcy” - czytamy w odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z Powiatowego Urzędu Pracy.