Mostostal Warszawa zbuduje w elbląskiej elektrociepłowni, należącej do spółki Energa Kogeneracja, nowoczesny blok energetyczny opalany peletem ze słomy. Blok będzie miał moc 25 MW elektrycznych i 30 MW termicznych, zostanie uruchomiony w grudniu 2012 roku.
Dzisiaj (25 marca) w hotelu „Młyn” w asyście dziennikarzy uroczyście podpisano umowy – z głównym wykonawcą i inżynierem kontraktu. Głównym wykonawcą w wyniku przetargu został Mostostal Warszawa S.A., spółkę reprezentowali Robert Korzeniowski i Cezary Kondratowicz. Funkcję inżyniera kontraktu będzie pełnić spółka Energotechnika – Energorozruch z Gliwic, reprezentowana przez prezesa Witolda Kaczmarka. Elbląską elektrociepłownię Energi Kogeneracja reprezentował jej prezes Jacek Garbol.
– Będzie to jeden z najnowocześniejszych bloków na biomasę w kraju – zapowiedział prezes Jacek Garbol. – Pozwoli nam w znacznym stopniu ograniczyć emisję dwutlenku węgla, o około 155 tys. ton rocznie. Istotnym czynnikiem jest też aktywizacja działalności rolniczej w naszym rejonie.
O samej inwestycji mówił Piotr Janeczko, kierownik projektu z ramienia elektrociepłowni: – Podejmując decyzję o budowie tego bloku, postawiliśmy sobie pewne strategiczne cele, najważniejszym dla nas jest zwiększenie wytwarzania energii elektrycznej. Będzie to więcej niż podwojenie, będziemy wytwarzać prawie 120 proc. więcej energii elektrycznej niż produkujemy dzisiaj, w dodatku będzie to energia z ekologicznego źródła. Drugi ważny cel to odtworzenie mocy cieplnej – nasze obecne instalacje mają już swoje lata i chcemy, by ciepło produkowane na potrzeby miasta było produkowane w nowoczesnych instalacjach.
Nowy blok będzie wyposażony w nowoczesną turbinę o mocy 25 MW elektrycznych, z wymiennikiem ciepłowniczym o mocy 30 MW termicznych – tyle energii z nowego bloku będzie zasilało miejską sieć ciepłowniczą. To około 40 proc. zapotrzebowania cieplnego miasta.
Blok będzie opalany peletem ze słomy: – Będziemy wykorzystywali przede wszystkim okoliczne zasoby, które są dosyć bogate, robiliśmy badania i te potwierdziły taki stan rzeczy – mówi Piotr Janeczko. Będzie spalał 136 tys. ton peletu rocznie, pelet będzie składowany w trzech betonowych silosach o pojemności 1800 metrów sześciennych każdy.
– W naszym rejonie jest wielu producentów zboża – uzasadnia wybór paliwa Jacek Garbol – pojawiają się też plantacje upraw energetycznych, które nadają się do paletyzacji. W promieniu 60-70 km od Elbląga jest już kilku producentów peletu, a do czasu zakończenia naszej inwestycji z pewnością pojawią się kolejni. W momencie, gdy będziemy startować ze skupem opału, dostawcy będą gotowi, by nam ten pelet na miejsce dostarczyć. W polskich warunkach bezpieczeństwo dostaw tego paliwa jest większe niż w przypadku każdej innej biomasy.
W nowym bloku będzie można także spalać, choć tylko jako dodatek, również pelet inny niż słomiany.
Instalacja stanie na terenie elektrociepłowni, wzdłuż torów kolejowych, w miejscu po wyburzanym obecnie zbiorniku mazutu. Dostawy biomasy będą się odbywały drogą kolejową oraz samochodami. – Chodzi nam o to, aby maksymalnie ograniczyć wzrost natężenia ruchu kołowego w rejonie elektrociepłowni – wyjaśnia Janeczko.
– Możliwy jest również transport wodny, o którym warto myśleć w związku ze sporym ożywieniem współpracy z naszym wschodnim sąsiadem – dodaje Jacek Garbol. – Kilka lat temu transport węgla z Rosji do naszej elektrociepłowni odbywał się barkami.
A co z obecnie działającym w elektrociepłowni trzema przestarzałymi już blokami? – Te bloki będą nadal eksploatowane, bo moc cieplna nowego bloku nie zabezpieczy potrzeb cieplnych Elbląga. Po tej inwestycji przystąpimy do wymiany starych kotłów, jako pierwszy zostanie zastąpiony kocioł wodny, o najmniejszej sprawności. Powstanie coś na kształt bloku wielopaliwowego – na gaz ziemny, węgiel i biomasę – wyjaśnia prezes Garbol.
– Będzie to jeden z najnowocześniejszych bloków na biomasę w kraju – zapowiedział prezes Jacek Garbol. – Pozwoli nam w znacznym stopniu ograniczyć emisję dwutlenku węgla, o około 155 tys. ton rocznie. Istotnym czynnikiem jest też aktywizacja działalności rolniczej w naszym rejonie.
O samej inwestycji mówił Piotr Janeczko, kierownik projektu z ramienia elektrociepłowni: – Podejmując decyzję o budowie tego bloku, postawiliśmy sobie pewne strategiczne cele, najważniejszym dla nas jest zwiększenie wytwarzania energii elektrycznej. Będzie to więcej niż podwojenie, będziemy wytwarzać prawie 120 proc. więcej energii elektrycznej niż produkujemy dzisiaj, w dodatku będzie to energia z ekologicznego źródła. Drugi ważny cel to odtworzenie mocy cieplnej – nasze obecne instalacje mają już swoje lata i chcemy, by ciepło produkowane na potrzeby miasta było produkowane w nowoczesnych instalacjach.
Nowy blok będzie wyposażony w nowoczesną turbinę o mocy 25 MW elektrycznych, z wymiennikiem ciepłowniczym o mocy 30 MW termicznych – tyle energii z nowego bloku będzie zasilało miejską sieć ciepłowniczą. To około 40 proc. zapotrzebowania cieplnego miasta.
Blok będzie opalany peletem ze słomy: – Będziemy wykorzystywali przede wszystkim okoliczne zasoby, które są dosyć bogate, robiliśmy badania i te potwierdziły taki stan rzeczy – mówi Piotr Janeczko. Będzie spalał 136 tys. ton peletu rocznie, pelet będzie składowany w trzech betonowych silosach o pojemności 1800 metrów sześciennych każdy.
– W naszym rejonie jest wielu producentów zboża – uzasadnia wybór paliwa Jacek Garbol – pojawiają się też plantacje upraw energetycznych, które nadają się do paletyzacji. W promieniu 60-70 km od Elbląga jest już kilku producentów peletu, a do czasu zakończenia naszej inwestycji z pewnością pojawią się kolejni. W momencie, gdy będziemy startować ze skupem opału, dostawcy będą gotowi, by nam ten pelet na miejsce dostarczyć. W polskich warunkach bezpieczeństwo dostaw tego paliwa jest większe niż w przypadku każdej innej biomasy.
W nowym bloku będzie można także spalać, choć tylko jako dodatek, również pelet inny niż słomiany.
Instalacja stanie na terenie elektrociepłowni, wzdłuż torów kolejowych, w miejscu po wyburzanym obecnie zbiorniku mazutu. Dostawy biomasy będą się odbywały drogą kolejową oraz samochodami. – Chodzi nam o to, aby maksymalnie ograniczyć wzrost natężenia ruchu kołowego w rejonie elektrociepłowni – wyjaśnia Janeczko.
– Możliwy jest również transport wodny, o którym warto myśleć w związku ze sporym ożywieniem współpracy z naszym wschodnim sąsiadem – dodaje Jacek Garbol. – Kilka lat temu transport węgla z Rosji do naszej elektrociepłowni odbywał się barkami.
A co z obecnie działającym w elektrociepłowni trzema przestarzałymi już blokami? – Te bloki będą nadal eksploatowane, bo moc cieplna nowego bloku nie zabezpieczy potrzeb cieplnych Elbląga. Po tej inwestycji przystąpimy do wymiany starych kotłów, jako pierwszy zostanie zastąpiony kocioł wodny, o najmniejszej sprawności. Powstanie coś na kształt bloku wielopaliwowego – na gaz ziemny, węgiel i biomasę – wyjaśnia prezes Garbol.
Przekazanie placu budowy Mostostalowi Warszawa zaplanowano na 23 maja. Łączny czas realizacji projektu to 20 i pół miesiąca - uruchomienie zaplanowano na 9 grudnia 2012 r. Łączny budżet to około 210 mln zł.
Piotr Derlukiewicz