Jeżdżąc komunikacją miejską, niektórzy narzekają, że warunki w autobusach czy tramwajach są paskudne. – Szyby zamazane, śmieci na podłodze... – to wypowiedź jednego z pasażerów. Otóż, jak widać, ostatnio mało autobusów przybywa do elbląskich przewoźników komunikacji miejskiej, za to więcej odchodzi – na złom.
W tym roku autobusy w najgorszym stanie ma ALP sp. z.o.o. Wprawdzie zostały zakupione Volvo 7700 CNG, lecz do ruchu wciąż dopuszczone są Volvo B10M, w których widać fatalny stan karoserii, co wpływa także na bezpieczeństwo pasażerów. ALP słynie z rzadko spotykanych autobusów, m.in. starych modeli Volvo, ale dobrą stroną ALP jest to, że inwestują w autobusy zasilane gazem ziemnym.
Najbardziej rozwiniętym przewoźnikiem elbląskim jest PKS Elbląg, posiada najwięcej autobusów z wszystkich przewoźników. Obsługuje kursy międzymiastowe, jak i miejskie. Stan autobusów jest dobry. Warto jednak spojrzeć, że dużo autobusów w PKS Elbląg zostało zezłomowanych nie ze względu na wiek, tylko stan techniczny.
PKA Elbląg posiada najmniej pojazdów z przewoźników komunikacji miejskiej w Elblągu.
Tramwaje Elbląskie cieszą się większą liczbą pasażerów, obsługują pięć linii które przebiegają przez prawie cały Elbląg. Stan tramwajów jest dobry. Najlepszym tramwajem jest Pesa 121N zakupiony w 2006 r. Jego atutem jest także charakterystyczny wygląd, różni się od pozostałych bogatym wyposażeniem wnętrza. Stan torowisk w Elblągu jest oceniony jako słaby, zwłaszcza na odcinku ul. Grunwaldzkiej. Ostatnio (17 września) wykolejony został tam zabytkowy Konstal N na linii 2 za przystankiem ul. Druskiej. Przyczyną wykolejenia był najprawdopodobniej stan torowisk. Przez stan torowisk długo nie zobaczymy Pesa 121N na linii 1,2 czy 4.
Miasto zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej, ale nie patrzy z punktu widzenia pasażera i nie zdaje sobie sprawy, że zaśmiecone czy zniszczone autobusy zniechęcają do korzystania z jej usług. Wtedy, gdy zacznie się dbać o pasażerów, może ludzie zaczną korzystać z komunikacji miejskiej bardziej masowo.
Jestem ciekawy w jaki sposób są wyrejestrowywane złomowane autobusy bo żadnego nie widziałem w legalnie działającej stacji demontażu a prawdopodobnie wszystkie są cięte na ul. Dojazdowej. Co w takim wypadku dzieje się z dokumentacją pojazdu, ma dalsze "życie"???
ZKM podwyża ceny biletów bo już nikt nie chce jeździć komunikacją miejską i chce wyrównać straty podwyżkami. A w autobusy i tramwaje nie inwestują. Autobusy i tramwaje na darmo się zużywają przez nikogo właśnie bo nikt nie chce jeździć. Może lepiej niech zamiast nabijać licznik odstawią do zajezdni?
Autobusy to pół biedy. .. ., ich kierowcy to chamstwo na drodze. Wyjeżdzają z zatoczek prosto na samochody, myślą, że ich przepisy nie obowiązują. Pytam się, kto ich zatrudnia. Dziwię się, że przy takim wymuszaniu pierwszeństwa nie ma wypadków. Jeszcze nie ma.
mnbvc : z tego co wiem - autobusy są cięte na części na ul. Dojazdowej. To co się nadaje idzie na zamienniki a reszta na złom. Najprawdopodobniej po tych zezłomowanych inne mogą otrzymać jego numer taboru jak i części.
Jak to mówią "Polak potrafi!" albo "Duży może wszystko". Niektórzy kierowcy są jak to ujać "piratami drogowymi dla których się liczy czas a nie bezpieczeństwo pasażerów. Najsympatyczniejszego i jak dla mnie dobrego kierowcy to znajdziecie w PKS Elbląg. w ALP widziałem dużo razy jak zamykali drzwi przed nosem na przystankach co mnie oburzyło. Skoro im zależy na pieniądzach to niech wpuszczają.
kierowcy wymuszają wyjeżdżając z zatoczki? chyba w afryce Cie uczyli jeździć :) autobus jak włączy kierunkowskaz (z tym to jednak różnie bywa choć w większości włączają) ma pierwszeństwo przed samochodem jeśli chce się włączyć do ruchu :) są Ci lepsi i Ci gorsi kierowcy, jak na ulicy.
"Autobusy to pół biedy. .. ., ich kierowcy to chamstwo na drodze. Wyjeżdzają z zatoczek prosto na samochody, myślą, że ich przepisy nie obowiązują. "
Zanim zaczniesz płakać to sam najpierw poczytaj trochę te przepisy. Właśnie na obszarze zabudowanym samochody mają obowiązek puszczać chcące wyjeżdżać z zatoczek autobusy.
Art. 18.1.Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.