UWAGA!

Rynek ma być Stary

 Elbląg, A tak wygląda ul. Stary Rynek dzisiaj
A tak wygląda ul. Stary Rynek dzisiaj

Ministerstwo kultury uważa, że główna ulica Starego Miasta, na której ma być w przyszłości deptak, powinna wyglądać tak, jak przed wojną.

O opinię ministerstwa w sprawie wyglądu ulicy Stary Rynek wystąpił Urząd Miejski. Urząd nie zgodził się bowiem z decyzją konserwatora zabytków w tej sprawie. Przypomnijmy, koncepcja i plany techniczne całkowitej przebudowy Starego Rynku powstały półtora roku temu. Projektanci zaproponowali m.in., by chodniki nie były wyraźnie wydzielone od jezdni. Miasto argumentowało, że chodzi o umożliwienie osobom niepełnosprawnym poruszania się po starówce.
     Do końca lutego ubiegłego roku - do odejścia ze stanowiska dr Marii Lubockiej - Hoffmann, nie było jednak zgody konserwatora zabytków na propozycje władz miasta. Zdaniem konserwator, projekt nie był zgodny z koncepcją odbudowy starówki tzn. nie nawiązywał do dawnego wyglądu ulicy. Stanowisko służb konserwatorskich poparł następca Marii Lubockiej - Hoffmann, Mirosław Jonakowski.
     W lipcu UM zwrócił się po pomoc do ministerstwa kultury. Teraz, po pół roku, ministerstwo udzieliło odpowiedzi. Resort potwierdza opinię konserwatorów. Projekt remontu Starego Rynku "narusza - jak czytamy w decyzji, którą wydał wydział orzecznictwa administracyjnego departamentu ochrony zabytków - zasady retrowersji starówki". Ministerstwo przypomina, że zasady te oparte są na wynikach wszechstronnych, interdyscyplinarnych badań (...) i są konsekwentnie, z dobrym rezultatem realizowane od roku 1983".
     Jak się okazuje również, wydział orzecznictwa ma zastrzeżenia co do przestrzegania przez miasto procedury stosowanej przy projektach dotyczących terenów objętych ochroną konserwatorską. W decyzji wydział zwraca uwagę, że przy opiniowaniu projektu Urząd Miejski złamał zapisy ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, bo "zapominał" o konieczności zapytania urząd konserwatorski o ocenę pomysłów architektów. Zdaniem ministerstwa - i konserwatorów, Stary Rynek powinien wyglądać tak, jak niegdyś: jezdnia powinna być wyraźnie, za pomocą krawężników oddzielona od chodników. Zapisy takie - przypomina ministerstwo – znalazły się w wykonanym na zlecenie miasta "Studium posadzek" i uwzględniają potrzeby osób niepełnosprawnych, bo w miejscach przejść dla pieszych krawężniki zostały obniżone do 1-2 centymetrów. Jak mówi Marta Jankowska z wydziału orzecznictwa administracyjnego, ministerialna decyzja jest ostateczna - tzn. w obecnej wersji projekt nie może zostać zrealizowany.
     - Elbląski urząd może się jednak odwołać do Naczelnego Sądu Administracyjnego – usłyszeliśmy. Czy tak będzie? Władze Elbląga nie podjęły jeszcze decyzji. Na razie pewne jest chyba tylko to, że w pobliżu Bramy Targowej, z lewej strony odnowionej ulicy stanie figurka Piekarczyka.
     
     
     Przeczytaj także rozmowę z Mirosławem Jonakowskim, kierownikiem elbląskiej delegatury Służby Ochrony Zabytków
Joanna Torsh

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • no i problem rozwiazany!! tylko zastanawiam sie dlaczego miasto chcialo czesc starowki odrestaurowac a czesc (ulice i chodniki) zrobic po swojemu? Pewnie nie chodzi tu o niepelnosprawnych a o "ogrodki piwne" !! obym sie mylil...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jaculek(2003-03-04)
  • 1) Urzad Miejski, 2) Konserwator zabytkow, 3) Ministerstwo Kultury i wydzial orzecznictwa, a w razie potrzeby jeszcze Naczelny Sad Administracyjny. Czy tylko ja widze w tym lekka przesade? Tyle instytucji i urzednikow, by podjac tak prosta decyzje... Ale przeciez za cos ci urzednicy dostaja wyplaty. Dlaczego by nie za przeciaganie ostatecznej decyzji i przerzucanie z rak do rak odpowiedzialnosci za cos, co jeszcze nie istnieje, a na co wszyscy elblazanie czekaja z utesknieniem? A najbardziej chyba ci, przez ktorych cale to zamieszanie : niepelnosprawni. Zastanawiam sie, czy rzeczywiscie ten 1 czy 2 centymetry cos im tu pomoga...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Alicja(2003-03-04)
  • jaculek: odrestaurowanych jest w tej chwili tylko kilkanaście kamienic na Starym Mieście. Docelowa ma to być kilka procent ogólnej liczby. Reszta to swobodne nawiązanie do staromiejskiej zabudowy dawnego Elbląga, z zachowaniem tylko i wyłącznie proporcji.
  • Jeżeli Starówka ma być odbudowana zgodnie z jej przedwojennym wyglądem,to ja sie pytam dlaczego niektore kamienice wyglądaja jak buble???Czemu Pani Konserwator nie dopilnowała wiernego odbudowania Dworu Artusa i ciekawe czy w takim razie stanie też na Starym Rynku Gwiżdżaca(albo Świszcząca) Fontanna??? Jeśli Ministerstwo wydało taką opinię to pewnie zgodzi sie też zapłacić odszkodowanie miastu Elbląg za te 180 milionów cegieł,których nam ubyło! Od czasu zakończenia wojny mija już 58 lat a Elbląg chyba jako jedyne jeszcze miasto w Europie odbudowuje sie po Drugiej Wojnie Światowej!
  • Jak w Warszawie takie cwaniaki to niech dadza kasę na odbudowę i przebudowe wszystkich kamienic przy Starym Rynku na styl przedwojenny!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zdegustowany(2003-03-04)
  • i tak mamy najmłodsza starówke na świecie bo dopiero w budowie
  • Najwiekszy plac badań archeologiczncych w Europie
  • Ktoś napisał, że jakieś kamienice są bublami. Które to? Mi się nie podoba kwartał "Elzamu" (ten w którym jest PSS Społem LUX), ale tylko w środku tzn klatki schodowe. A najładniejszt pełny kwartal jest ten leżący pomiędzy Rybacką, a Bednarską. Szkoda, że jest tylko jedna na razie kamienica z malowaniami na elewacji (tak jak np jest na Długiej w GD), ta kamienica jest na r.ownoległej ulicy do Garbary w stronę bramy targowej (nie pamiętam nazwy).
  • Ktoś napisał o naszym "dworze Artusa" tzn. Domu Krółów - powstanie on przy Starym Rynku, vis a vis hotelu Vivaldi, Słyszłaem, że ten teren , n a kótry był przetarg w tamtym roku jest już kupiony. Miasto mogłoby też wkońcu ustalić projekt ratusza, najlepszy jak dotąd był projekt studenta: www.portel.pl Dlaczego nasze ST odbudowuje się tak wolno, w tamtym roku wybudowano lub dokończono remont kilkunastu kamieniczek, moim zdaniem rocznie powinien powstawać chociaż pełen jeden kwartał.
  • A i może pracę jakąś znowu obiecają.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wolnotariusz(2003-03-07)
  • Mam lokal na Starówce i wcale bym nie płakał, gdyby zrobiono wreszcie tam porządek z samochodami. Bałwany parkują gdzie popadnie, nie można przejść. Co z tego, że masz lokal, skoro wejście blokują ciasno zaparkowane graty? Grunwaldzka jes ulicą trochę szerszą niż Św Ducha, Rybacka, Wieżowa czy Garbary. Miejsca na parkingi jest wystarczająco dużo między LO I a Pocztą, czy też od poczty do Wigilijnej. Można tam zrobić potężne parkingi na ok 300 pojazdów. Stary rynek winien być w całości deptakiem. Chcesz się napić piwa - nie musisz parkować pod samymi drzwiami (i tak wszyscy wiedzą, że w sobotę po 24.00, 50% kierowców wyjeżdżających ze Starówki jest nawalonych). Odnośnie sporu chodniki czy płyty na Starym Rynku, to uważam, że jeden i drugi pomysł są równie dobre. Miasto ma forsę a Konserwator widzimisię... urzędas czepia się i dlatego cała inwestycja jest już gdzieś z rok opóźniona... a te chodniki to naprawdę psu na buty i moim zdaniem nie ma o co kopii kruszyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    tubylec(2003-03-10)
  • Do Jaculka - Jak byś jeździł na wózku tak jak ja to byś wiedział co to znaczy krawężnik. Inwalida
Reklama