Gigantyczne unitanki do produkcji piwa płyną przez Zalew Wiślany do Tolkmicka, a stamtąd jadą ciężarówkami do braniewskiego browaru. - Cały czas modernizujemy browar, zwiększamy moce produkcyjne, do końca roku powinniśmy zakończyć inwestycje – mówi Czesław Szczepaniak, prezes Browaru Namysłów, właściciela braniewskiego zakładu. Zobacz zdjęcia z przeładunku unitanków w tolkmickim porcie.
Browar Namysłów deklarował, że zainwestuje w braniewski browar w ciągu pięciu lat 100 milionów złotych. Jak obiecał, tak robi, o czym można się było przekonać na własne oczy w ostatnich dniach w... Tolkmicku. Do miejscowego portu przypłynęły barki z gigantycznymi unitankami do produkcji piwa, które następnie ciężarówkami przewieziono do Braniewa. - Połowę unitanków już zamontowaliśmy, druga część jest w trakcie montażu. Wymieniamy linie produkcyjne, rozlewnicze butelkowe i puszkowe, dostosowujemy browar do najnowszych technologii – mówi Czesław Szczepaniak, prezes Browaru Namysłów, właściciela braniewskiego zakładu. - Do końca roku powinniśmy zakończyć inwestycje, które sprawią, że będziemy produkować w Braniewie więcej piwa niż za najlepszych czasów Elbrewery.
Rozwój browaru oznacza też wzrost zatrudnienia. Obecnie w zakładzie pracuje 108 osób. - W sumie będziemy zatrudniać 120 osób, choć bardzo trudno znaleźć specjalistów z dziedziny informatyki czy automatyki. Na szczęście udało nam się stworzyć odpowiedni zespół – dodaje prezes Szczepaniak.
Rozwój browaru oznacza też wzrost zatrudnienia. Obecnie w zakładzie pracuje 108 osób. - W sumie będziemy zatrudniać 120 osób, choć bardzo trudno znaleźć specjalistów z dziedziny informatyki czy automatyki. Na szczęście udało nam się stworzyć odpowiedni zespół – dodaje prezes Szczepaniak.
RG