Nic nowego, włodarze miasta chcą by wszystko było tak jak oni chcą. Widział ktokolwiek jakiekolwiek konsultacje np skrzyżowania przy fromborskiej - ogólnej? Jak oni tworzą plany zagospodarowania tak jak zgadzają się na skrzyżowania które są utrudnieniem dla mieszkańców to ja nie dziwię się ze miasto wygląda jak wygląda. Tam skrzyżowanie błaga o osobne pasy do jazdy prosto i do skrętu, miejsca tyle że można by drugi Carrefour postawić, a oni mówią nie, nawet na koszt inwestora marketu co stawiają obok.
A odnośnie Próchnika to też kłócą się po prostu interesy tych co mogą na tym zarobić a ludzi. Ścieków do Zajazdu (2,5km za Nad Jarem) nie umieją doprowadzić od trzydziestu lat a dopiero zurbanizowac Próchnik