Prezes UOKiK uznała, że PZU stosuje klauzule naruszające interesy konsumentów, co zaowocowało karą nałożoną na przedsiębiorcę w wysokości niemal 15 mln złotych. Zakwestionowane postanowienia dają ubezpieczycielowi możliwość zmniejszenia lub nawet uchylenia się od wypłaty należnych odszkodowań.
Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w lipcu 2009 r. po informacji od konsumenta oraz Rzecznika Ubezpieczonych. W jego trakcie przeanalizowano wzorce umów, jakie Powszechny Zakład Ubezpieczeń zawierał z konsumentami, m.in. w zakresie ubezpieczeń autocasco, nieruchomości, podróży turystycznych oraz następstw nieszczęśliwych wypadków.
Z informacji uzyskanych przez Urząd wynika, że umowy o ubezpieczenie autocasco zawierają postanowienia tożsame z wpisanymi do Rejestru klauzul niedozwolonych. Jedno z nich przewiduje pomniejszenie zwrotu kosztów naprawy pojazdu o podatek VAT. Takie postanowienie jest niekorzystne dla ubezpieczonego, ponieważ za poniesioną szkodę powinien otrzymać odszkodowanie w pełnym zakresie. UOKiK zwrócił również uwagę na klauzulę mówiącą, że ubezpieczeniem AC nie są objęte pojazdy wprowadzone na teren celny Unii Europejskiej, jeśli konsument podał nieprawdziwe dane w zgłoszeniu celnym lub innym dokumencie. Urząd nie kwestionuje obowiązku podania prawdziwych danych, jednak ubezpieczyciel nie sprecyzował, o jakie dokładnie dane chodzi ani co rozumie pod pojęciem inny dokument. Tym samym przyznał sobie zbyt dużą dowolność w decydowaniu o niewypłaceniu odszkodowania.
Ponadto w umowach PZU znalazło się niezgodne z prawem postanowienie, na mocy którego składka podlegająca zwrotowi ustalana jest proporcjonalnie do niewykorzystanego okresu ochrony ubezpieczeniowej oraz niewykorzystanej sumy ubezpieczenia. Tymczasem według kodeksu cywilnego składka powinna być oddana proporcjonalnie do niewykorzystanego okresu zawartej umowy. O wysokości zwrotu należnej części składki nie mogą decydować żadne inne czynniki poza okresem niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej. Wprowadzenie dodatkowego kryterium powoduje, że przypadku rozwiązania umowy po zaistnieniu szkody konsumentowi zwracana jest mniejsza kwota niż przysługująca mu z mocy prawa.
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów na przedsiębiorcę, który stosuje praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów, Prezes UOKiK może nałożyć karę finansową w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznych przychodów. W tym przypadku na Powszechny Zakład Ubezpieczeń została nałożona sankcja w wysokości 14 792 020,40 złotych. Ustalając wysokość kary wzięto m.in. pod uwagę, że niedozwolone postanowienia znalazły się w blisko czterech milionach umów zawartych z konsumentami. Niekorzystne warunki kontraktu narażają również słabszych uczestników rynku na straty ekonomiczne – PZU może bowiem ograniczyć odszkodowanie należne ubezpieczonemu lub uchylić się od jego wypłaty. Oprócz sankcji finansowej Prezes UOKiK nakazała przedsiębiorcy zaniechanie stosowania zakwestionowanych klauzul. Decyzja nie jest ostateczna, bo spółka ma prawo odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Źródło: UOKiK
Z informacji uzyskanych przez Urząd wynika, że umowy o ubezpieczenie autocasco zawierają postanowienia tożsame z wpisanymi do Rejestru klauzul niedozwolonych. Jedno z nich przewiduje pomniejszenie zwrotu kosztów naprawy pojazdu o podatek VAT. Takie postanowienie jest niekorzystne dla ubezpieczonego, ponieważ za poniesioną szkodę powinien otrzymać odszkodowanie w pełnym zakresie. UOKiK zwrócił również uwagę na klauzulę mówiącą, że ubezpieczeniem AC nie są objęte pojazdy wprowadzone na teren celny Unii Europejskiej, jeśli konsument podał nieprawdziwe dane w zgłoszeniu celnym lub innym dokumencie. Urząd nie kwestionuje obowiązku podania prawdziwych danych, jednak ubezpieczyciel nie sprecyzował, o jakie dokładnie dane chodzi ani co rozumie pod pojęciem inny dokument. Tym samym przyznał sobie zbyt dużą dowolność w decydowaniu o niewypłaceniu odszkodowania.
Ponadto w umowach PZU znalazło się niezgodne z prawem postanowienie, na mocy którego składka podlegająca zwrotowi ustalana jest proporcjonalnie do niewykorzystanego okresu ochrony ubezpieczeniowej oraz niewykorzystanej sumy ubezpieczenia. Tymczasem według kodeksu cywilnego składka powinna być oddana proporcjonalnie do niewykorzystanego okresu zawartej umowy. O wysokości zwrotu należnej części składki nie mogą decydować żadne inne czynniki poza okresem niewykorzystanej ochrony ubezpieczeniowej. Wprowadzenie dodatkowego kryterium powoduje, że przypadku rozwiązania umowy po zaistnieniu szkody konsumentowi zwracana jest mniejsza kwota niż przysługująca mu z mocy prawa.
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów na przedsiębiorcę, który stosuje praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów, Prezes UOKiK może nałożyć karę finansową w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznych przychodów. W tym przypadku na Powszechny Zakład Ubezpieczeń została nałożona sankcja w wysokości 14 792 020,40 złotych. Ustalając wysokość kary wzięto m.in. pod uwagę, że niedozwolone postanowienia znalazły się w blisko czterech milionach umów zawartych z konsumentami. Niekorzystne warunki kontraktu narażają również słabszych uczestników rynku na straty ekonomiczne – PZU może bowiem ograniczyć odszkodowanie należne ubezpieczonemu lub uchylić się od jego wypłaty. Oprócz sankcji finansowej Prezes UOKiK nakazała przedsiębiorcy zaniechanie stosowania zakwestionowanych klauzul. Decyzja nie jest ostateczna, bo spółka ma prawo odwołania do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Źródło: UOKiK
oprac. mk