Nabywcę znalazła 1,5-hektarowa działka przy ul. Radomskiej, nad rzeką, znajdująca się w granicach portu morskiego. Zwycięzca przetargu zaoferował za nią 4,1 mln zł netto. To o ponad 2,3 mln złotych więcej niż wynosiła cena wywoławcza.
W przetargu wystartowało czterech oferentów. Licytacja była zacięta, bo rozpoczęła się od ceny wywoławczej 1 mln 755 tys. zł netto, a skończyła na 4,1 mln złotych netto. Najwyżej stawkę podbiło Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe Meyer z Elbląga, zajmujące się m.in. transportem, spedycją i zaopatrujące wykonawców robót budowlanych we wszelkiego rodzaju kruszywa, wydobywane z własnych złóż, oraz kruszywa własnej produkcji.
Obecnie na działce znajdują się budynki mieszkalne i zabudowa gospodarcza, ale są one przewidziane do rozbiórki. Nieruchomość zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczona pod zabudowę usługową związaną z obsługą portu, jest również położona na terenie zagrożonym powodzią. Działka jest też obciążona służebnością dotyczącą przesyłu energii, bo przebiega przez nią sieć energetyczna. A nabywca nieruchomości będzie zobowiązany do rozpoczęcia zabudowy działki do końca 2028 roku i jej zakończenia do 31 grudnia 2030 r.
Z uwagi na to, że nieruchomość leży w granicach portu, zgodę na sprzedaż musi wyrazić minister infrastruktury, a prawo pierwokupu ma Skarb Państwa i Zarząd Portu Morskiego. Z tego prawa, jak ustaliliśmy, miejska spółka na pewno nie skorzysta.
- Działka ta – z uwagi na jej usytuowanie w głąb rzeki Elbląg, poza mostem Unii Europejskiej o ograniczonym prześwicie i poza obszarem pogłębiania toru wodnego nie stanowi w strategii rozwoju portu nieruchomości, przy nabyciu której Spółka Zarząd Portu będzie korzystał z prawa pierwokupu. Inne tereny portowe w posiadaniu Gminy Miasto Elbląg, przy których pogłębiany jest tor wodny wraz z umocnieniem nabrzeży wyłączone są z obrotu i zarezerwowane pod przyszły rozwój naszego portu – informuje w odpowiedzi na nasze pytania Joanna Urbaniak, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga.