Wszystko pięknie dokupienie kilku wozów po remoncie z Łodzi oraz, a może przede wszystkim wyremontowanie trzech wozów Duewag M8C, które aż się proszą o kapitalkę. Pamiętać musimy również o trzecim M8C, który stoi i niszczeje, a poszła na niego masa kasy. Czy nie lepiej zająć tym co mamy, a jak już zostanie coś w kasie wówczas myśleć o zakupach. Oczywiście piszę te słowa dla dobra i bezpieczeństwa naszych obywateli, którzy płacą za bilety i oczekują wygody oraz sprawnego przemieszczania się po naszym pięknym i dumnym mieście.