Po 89 same zwolnienia z pracy i zero pracy. Połowa polski bez pracy. Lud pracy potwornie upokorzony na zasilkach które starczyly na papierosy. A po pół roku zero zasiłku zero kasy zero pracy. .. Niech ich szl. .. trafi. Później był Kuroń /gotowal i rozdawał zupę dla bezrobotnych. Taka była nagroda dla ludzi pracy za Niby Obalenie Komuny. A komuna dalej dobrze się miała/tylko się trochę przefarbowala.