Pewnie nieroby z zbk doprowadziły da agoni tego budynku. Niszczą wszystko czym, ,zarządzają, ,. Wystarczy przyjechać na ul Próchnika, Donimirskich, Daszyńskiego. Jak Hitler zostawił tak jest do dzis.
A kto ma te budynki niby wyremontować - ZBK, czyli miasto? Tak to każdy by chciał. Niech mieszkańcy tych budynków wezmą kredyty i remontują. Tak to powinno funkcjonować. Ja w spółdzielni mieszkaniowej muszę dopłacić do czynszu, bo na termomodernizację braliśmy kredyt. To dlaczego inni domagają się od miasta?