UWAGA!

Kanał zgodnie z planem musi zakończyć się w Elblągu (Śladem publikacji)

 Elbląg, Kanał zgodnie z planem musi zakończyć się w Elblągu  (Śladem publikacji)
(fot. Michał Skroboszewski)

Pilnie śledzę informacje o postępach w budowie kanału przez Mierzeję. To ważne dla naszego rozwoju połączenie z morzem staje się faktem. I z tego należy się cieszyć. Jednak czytając artykuł Rafała Gruchalskiego „Kanał powstaje zgodnie z planem” widzę, że w jednej zasadniczej sprawie dziennikarze zostali wprowadzeni w błąd.

Kanał nie jest budowany zgodnie z planem. Plan bowiem od początku zakładał, że inwestycja zakończy się przy nabrzeżach Portu Morskiego w Elblągu. Takie zapisy znajdują się w projekcie PiS z 2007 roku i projekcie rządu PO-PSL z 2014 roku. Nie rozumiem, dlaczego państwo chce zepchnąć koszty budowy ostatniego etapu tej inwestycji na Elbląg?

Nigdy i nigdzie nie zapisano, by część tej inwestycji miało wykonać ze swoich środków Miasto Elbląg, albo miał to sfinansować Regionalny Program Operacyjny naszego województwa.

Teoretycznie można by sfinansować ten etap z unijnego Funduszu Odbudowy, ale PiS doprowadził do konfliktu z Unią Europejską i być może zamknął sobie to źródło pieniędzy. Powodem konfliktu jest specustawa z 2017 roku, w której rząd zmienił cel inwestycji, z transportowego na „bezpieczeństwo państwa” i przerwał dialog z Komisją Europejską. Ale nawet wówczas chełpił się, że głównym beneficjentem budowy kanału będzie Elbląg. Uwierzyłem rządowi PiS i skutecznie namawiałem posłów i senatorów do poparcia inwestycji. Aż do 2019 roku, gdy znalazłem w dokumentacji zapisy, które świadczyły, że inwestycja zakończy się… ok. 3 km PRZED portem w Elblągu!

Początkowo ministerstwo zaprzeczało, a nawet zarzucano mi i mediom „masową dezinformację oraz manipulację”, jednak wkrótce poinformowano mnie, że rząd nie będzie inwestował w porcie. Zaczęła się trwająca już 2 lata batalia o dokończenie inwestycji przez rząd.

Strategia zakończenia budowy kanału za 2 mld zł w polu i wmawianie Elblągowi, że może go sobie dokończyć za własne pieniądze kompromituje inwestora. Co więcej, bez uzgodnienia kto ma tą inwestycję dokończyć, naraża rząd na oskarżenie o niegospodarność, która jest karalna sądownie. A przecież nikt z Elblągiem ani z samorządem wojewódzkim żadnych uzgodnień nie poczynił. To tak, jakby ktoś podjął się budowy domu, opowiadał przyszłym lokatorom, jak to będę pięknie mieszkali, tylko zapomniał im powiedzieć, że drzwi, okna, schody i dach muszą sobie wybudować sami.

Jestem gorącym zwolennikiem wybudowania kanału, ale nie oszukujmy się: bez objęcia nią portu w Elblągu ta inwestycja nie ma sensu.

W grudniu 2020 roku – po dwóch latach nieustannych walk o dokończenie tej inwestycji w porcie – rząd „przedłużył” kanał o ok. 2 km. Dla mnie i dla Elbląga to wielki sukces. Uwierzyłem, że warto walczyć. Zostało jednak jeszcze 800 metrów toru wodnego i obrotnica, które muszą być wykonane, jeśli kanał dać efekt ekonomiczny. Jaki to jest koszt? 80 może 100 mln zł? Nie wiem ile, ale te pieniądze muszą znaleźć się w budżecie państwa, a nie Elbląga.

To wręcz śmieszne, że inwestor pokrywa 95% kosztów inwestycji, którą się nieustannie chwali i mówi: dalej nie płacę. Dla Elbląga to jednak nie jest śmieszne, bo to trzy razy więcej niż miasto ma na wszystkie inwestycje w budżecie. A środki z Regionalnego Programu Operacyjnego? Z pierwszych „przymiarek” wynika, że na najbliższe 7 lat otrzymamy mniej o 2 mld zł niż od poprzedniego rządu. Z czego mamy „wspierać” ten rząd?

Za budowę kanału przez Mierzeję – zgodnie z planem - od 14 lat odpowiada państwo, a nie samorząd. Zatem wróćmy do planów.

Ten kanał jest bowiem potrzebny: Elblągowi, regionowi, portowi w Gdańsku i odciążeniu polskich dróg. Przypomnę, że milion ton ładunków kanałem może przewieźć 300 barek, bez kanału już 1.500 barek, a drogami 40 tys. TIR-ów. Zatem to nie jest tylko sprawa Elbląga, ale polskiej polityki transportowej. Jednak bez doprowadzenia inwestycji do portu, będzie ona kompromitacją nie mniejszą niż zamknięta właśnie budowa elektrowni węglowej w Ostrołęce.

Chyba, że… chodzi o coś zupełnie innego. Jeden z posłów elbląskich zasugerował jakiś czas temu, że jeśli miasta nie stać na inwestycje w porcie, to może port przekazać państwu… Ciekawe, co o takim rozwiązaniu myślą elblążanie?

Jerzy Wcisła, senator RP

Najnowsze artykuły w dziale Gospodarka

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Katastrofa ? Faktycznie jak w czeskim filmie, nikt nic nie wie do końca. Porównam do wycieczki do Turcji parę lat temu. W ubikacji wywaliły odchody na podłogę. Przyszedł Turek i pierwsze co powiedział to : katastrofa. .. okazało się że tam mają małe rury odpływowe, które się ze względu na słabą drożność zapychają i katastrofa. Taka może być u nas w Elbingu. .. @ Shiichau
  • juz gorzej osmieszac sie nie można, zazdrość zazdrość zazdrość jestem za i zarazem przeciw coraz gorzej z panem czas odwiedzic lekarza nie koniecznie od kaszelku mistrz w jątrzeniu, żałosne
  • Kopta chłopy się nie klućta bo płynąć mi się chce z moim żeglarzem.
  • Mam nadzieję, że szanowny senator zapłacił za umieszczenie tego promującego własną osobę artykułu. Miałby pytanie jak długo jeszcze jego pupa wytrzyma siedzenie okrakiem na płocie? Jedna noga chce iść w prawo druga zaś w lewo. Za a nawet przeciw oto jest dylemat naszego lokalnego celebryty co nigdy nie skalał się pracą rąk własnych!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    87
    25
    niedlandg(2021-03-12)
  • Brawo Panie Senatorze. Jako jedena z nielicznych osób interesuje się Pan tym tematem. Cieszę się, że dzięki Panu nasi mieszkańcy którzy cieszą się z budowy kanału przez Mierzeję mogą dowiedzieć się, że cała sprawa nie wygląda tak różowo.
  • kaczan kup sobie taboret i czekaj na koniec budowy/z pieśniami chwalącymi pisiorów, jarka i to o wyższym levelu/
  • O znowu Pan Wcisła zaczyna się produkować a gdzie Pan był przez 8 lat. Z działalności PO na temat kanału to jest tylko mini pomnik w Kątach Rybackich. Elbląg i port też powinien cokolwiek zrobić od siebie. A elektrownia to jest w Ostrołęce a nie w Ciechanowie, niestety ale jest to pokłosie obłędu klimatycznego rozpętanego przez EU który niestety przyjął PIS.
  • @abc1 - O obłędzie klimatycznym wypowiedzą się twoje wnuki.
  • Bravo PIS, VIVAT Jarosław Kaczyński.
  • precz z pisem precz z kaczynskim
  • Towarzysz wcisło nie jest zadnym ekspertem a tym bardziej zadnym autorytetem zeby sie wypowiadac w kwestiach przekopu. za jego kadencji w elblagu doszlo do referendum w ktorym wcislo zostal pogoniony przez elblazan. za jego kadencji zlikwidowano prom rzeczny na nogacie. I to by bylo na tyle dokonan tego samozwanczego krola wodniakow. Jego towarzysze mieli nawet 8 lat przez ktore mogli zrobic przekop wraz z portem. Nie zrobili nic bo bali sie merkel i putina. Nie wiem komu sluzyl rzad PO, ale wiem ze napewno nie polsce. Teraz towarzyszu wcislo pozostalo ci jedynie patrzec jak potezna partia PIS z poteznym kapitanem jakim bez watpienia jest Jaroslaw Kaczynski zmierza do celu i realizuje plan z pelnym zaangazowaniem. Totalna opozycja zostala rozlozona na lopatki.
  • To samorząd województwa warmińsko-mazurskiego powinien przygotować finansowanie inwestycji, jakie muszą być wykonane w porcie w Elblągu w związku z przekopem. Niestety marszałek województwa wraz z naszymi włodarzami za bardzo się tym interesują. Trzeba się ubiegać o finansowanie inwestycji w porcie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    38
    11
    mieszkaniec emblonga(2021-03-12)
Reklama