Pytam się kiedy i gdzie w Elblągu był basen?. Bo to bajoro po poniemieckim zbiorniku przeciwpowodziowym, które traktowano jak połączenie miejskiej łaźni z latryną basenem nigdy nie było. Aha i jeszcze tam, szczególnie od ulicy Kościuszki, było to miejsce spotkań "elbląskich elit piwno rozrywkowych", gdzie po tych spektaklach teren gorzej wyglądał niż ten po bitwie pod Grunwaldem.