UWAGA!

(2020-09-19)Fot. Anna DembińskaNajpierw na rower, potem na festyn

- Bardzo dużo jeździmy na rowerach, taki przejazd to fajna sprawa – mówi pani Anna, która uczestniczyła dziś (19 września) w rowerowym przejeździe ulicami miasta. - Dla nas te 8,5 km to nie jest dużo, może dla dzieciaków. Jadę z synem, reszta rodziny dotrze na festyn na Kalbarze – dodaje.
Przeczytaj więcej w artykule związanym z tym fotoreportażem.
Reklama

 Wyszukiwanie zdjęć 

To się ogląda